Których produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy należy unikać w szczególności?
Syrop kukurydziany, znany też lepiej pod nazwą syropu glukozowo-fruktozowego, jest dla naszego organizmu bardziej szkodliwy, niż klasyczna sacharoza. Różnica polega na sposobie metabolizowania – w syropie tym znajduje się więcej cząsteczek fruktozy, niż glukozy. W efekcie tego fruktoza zostaje magazynowana w postaci tłuszczu, a wątroba ma większy problem z jej przekształceniem do glukozy. Więcej na ten temat powiedziane zostało w artykule dotyczącym tego właśnie zamiennika cukru. Tutaj skupimy się natomiast na tym, gdzie znajdziemy syrop glukozowo-fruktozowy w największej ilości, czyli jakich konkretnie produktów powinniśmy się wystrzegać – dla własnego zdrowia.
Napoje słodzone
To prawdziwy koszmar dietetyka. Chociaż rzeczywiście składają się z wody, która należy uzupełniać w swoim organizmie każdego dnia, to nie są dobrym źródłem płynów, dla nikogo. Pod nazwą napojów gazowanych znajdują się nie tylko słodkie, gazowane produkty, które lubimy pić już nie tylko z okazji większych rodzinnych uroczystości. To także często „napoje owocowe” okraszone na etykiecie obrazkami soczystych, zdrowych owoców, a w rzeczywistości dosłodzone jak tylko się da syropem glukozowo-fruktozowym i nafaszerowane chemią. Jedna puszka napoju gazowanego (tyle co nic w upalny dzień), zawiera aż 50 gramów tak zwanego „cukru dodanego”, czyli niewynikającego z naturalnej zawartości cukrów w owocach. To w przeliczeniu aż 13 łyżeczek cukru. Aby nie zwymiotować od takiej ilości cukru jednocześnie, dodaje się do napojów różne inne substancje, które zapobiegają złemu samopoczuciu. Często producenci wykorzystują brak świadomości konsumentów i umieszczają na etykiecie napis „bez dodatku cukru”, a w składnikach wymieniają właśnie syrop glukozowo-fruktozowy. Lepszą alternatywą są oczywiście naturalne, 100% soki owocowe (choć też w ograniczonych ilościach, bo również zawierają fruktozę), ale również woda gazowana z dodatkiem naturalnego soku owocowego, bez cukru. Napoje słodzone najlepiej w ogóle wyeliminować ze swojego życia i po prostu polubić smak mniej słodkich, ale zdrowszych napojów, na przykład naparów ziołowych.
Lizaki i cukierki
To w zasadzie produkty stworzone z cukru z dodatkiem barwników i substancji aromatyzujących, czyli brak żadnych wartości odżywczych poza pustymi kaloriami. W większości lizaków czy landrynek dodaje się zamiast cukru właśnie syrop glukozowo-fruktozowy, bo nie wymaga on uprzedniego rozpuszczania – występuje już w płynnej konsystencji.
Słodkie jogurty
Wiele osób myśli, że ulubiony jogurt truskawkowy jest zdrową i przy tym smakowitą przekąską, której nie należy sobie odmawiać. Niekiedy jednak kubeczek jogurtu potrafi zawierać aż 40 gramów cukru lub podobną ilość syropu glukozowo-fruktozowego! Co więcej, na etykiecie często znajduje się informacja „light” lub „0%”, co błędnie sugeruje, że jest to produkt zdrowszy. Owszem – odtłuszczony, ale nie oznacza to, że z automatu lepszy! Może być bowiem niepozbawiony cukru lub substancji słodzących dodanych, o czym producent już nas nie poinformuje… Jogurt naturalny z dodatkiem garści świeżych, mrożonych lub suszonych owoców i ksylitolu jest zdecydowanie lepszą opcją.
Gotowe dressingi do sałat
Wybierasz na lunch sałatkę zamiast hot-doga z budki? Świetnie! Ale zwróć uwagę na to, czym są polewane. Jeśli masz możliwość, wybierz samodzielnie robiony dressing bez dodanego cukru, a nie gotowe dressingi w butelkach, do których często dodawane są substancje słodzące, takie jak syrop glukozowo-fruktozowy. To prawda, że dzięki nim sałata smakuje wybornie, ale raczej nie wpływa na zmniejszanie masy ciała, a daje tylko złudne poczucie, które dietetycy nazywają „jem zdrowo i nie chudnę, o co chodzi?!”. To samo dotyczy też ketchupów, gotowych sosów i dipów.
Mrożone śmieciowe jedzenie
Sam fakt spożywania takich potraw powinien być przez Ciebie eliminowany, ale w szczególności wystrzegaj się produktów mrożonych, z długą datą przydatności do spożycia – szczególnie burgerów czy pizzy. Teoretycznie są to produkty o słonym smaku, ale pamiętaj – producenci dodają substancje słodzące nawet do takich produktów, choć w mniejszych ilościach niż chociażby do landrynek. Trzeba pamiętać, że w tańszych i gorszych gatunkowo mrożonkach możemy się spotkać z syropem glukozowo-fruktozowym, i wystrzegać się ich kupowania.
Pieczywo
To zaskakujące, ale często dodaje się do bułek czy chleba syrop glukozowo-fruktozowy w celu poprawy smakowitości. Najlepiej kupować je w małych, lokalnych piekarniach – zwykle mają one najlepszy skład i są po prostu lepsze jakościowo. Ale nawet jeśli kupujemy inne pieczywo, musi ono posiadać wymieniony na metce skład – w koszyku gdzie jest wystawiane lub na folii. Unikajmy tego, co ma w składzie słodziki – zupełnie ich nie potrzebujemy w swojej diecie.
Owoce w puszkach
Są one bardzo słodkie, soczyste i smakowite, niestety – pełne cukru i syropu glukozowo-fruktozowego. I to wszystko pomimo tego, że owoce same w sobie zawierają sporo fruktozy! Wszystko to w celu sprawnego przedłużenia terminu przydatności do spożycia takiej konserwy. Jak więc widać – owoc owocowi nierówny. Jeśli tylko możesz – wybieraj te świeże…
Soki owocowe
Nawet te czyste, nie dosładzane soki zawierają spore ilości fruktozy, dlatego dobrze jest pić je z umiarem, jako przekąskę, a nie do popijania wszystkich posiłków. Niestety, często w celu otrzymania identycznego, zawsze jednakowego smaku soku we wszystkich partiach produkcyjnych bez względu na rodzaj dostarczonych do producenta owoców, dodaje się właśnie syrop glukozowo-fruktozowy, aby wyrównać różnicę w smaku. Zawsze, ale to zawsze czytaj więc skład, nawet tych pozornie zdrowych produktów!
Płatki śniadaniowe i granola
Wydawać by się mogło – idealne, lekkie i pożywne śniadanie dla dziecka, pełne zbóż, w dodatku podawane z pożywnym mlekiem! W rzeczywistości płatki te są mocno przetworzone, aby mogły uzyskać pożądaną przez dzieci formę, oraz mocno dosłodzone, aby dzieci zajadały je z apetytem i nie chciały nic innego na śniadanie. Niestety, na tę pułapkę często dają się nabrać również dorośli, którzy sami zajadają się płatkami lub słodką granolą na śniadanie. Zwykle takie płatki zawierają 10 gramów cukru w jednej porcji (czyli jakichś 30 gramach). Często używa się w nich również syropu glukozowo-fruktozowego jako substancji słodzącej. To niestety wyrabia nawy jedzenia dużych ilości cukru do każdego posiłku już u małych dzieci i przyczynia się do plagi otyłości u najmłodszych!
Wyroby cukiernicze
W szczególności pełne syropu glukozowo-fruktozowego są te kupowane w marketach – wszelkie pączki, donuty, precle itp. Są one rzeczywiście apetyczne, ale niestety pełne niezdrowych składników. Ale gdy wyglądają tak kusząco, czy jesteś w stanie się im oprzeć? Jeśli zatem masz ochotę na drożdżówkę – znów odsyłamy do lokalnych piekarni. Bazują one na świetnych przepisach i dobrej jakości produktach, zamiast na spulchniaczach i polepszaczach smaku.
Wszelkiego rodzaju przekąski, słodkie i słone
Nawet ich producenci starają się przekonać konsumentów, że ich chipsy czy inne batony są wykonane w zdrowszej wersji, bo pieczone w piecu zamiast smażone w głębokim tłuszczu, albo pełne ziaren… w rzeczywistości jednak mogą zawierać sztuczne substancje słodzące – nawet gdy ich wyjściowy smak jest raczej bliższy słonemu niż słodkiemu. Bo dzięki odrobinie słodyczy bardziej chce nam się jeść w trakcie paczki takiej przekąski, i po jej zakończeniu!
Napoje energetyczne i izotoniczne
Uważać trzeba też na tego rodzaju napoje, w szczególności te „Zero sugar”. Okazuje się, że producenci bardzo często ładują w nie duże ilości innych słodzików, aby tylko osiągnąć smak finalny zbliżony do tego w wersji „pełnocukrowej”. I udaje im się to – co oznacza, że jesteśmy skutecznie oszukiwani! Warto przyjrzeć się szczególnie izotonikom, bo ten błąd popełniają nawet ludzie aktywnie uprawiający sport, więc teoretycznie bardziej świadomi. Często do izotoników o niższej zawartości kalorii dodawane są duże ilości konserwantów, barwników, aromatów, i oczywiście niskokalorycznych słodzików wątpliwej jakości. W zestawieniu z nimi nawet ta odrobina witaminy B, którą wypija się z izotonikiem, nie neutralizuje szkodliwego wpływu substancji słodzących. Zamiast energetyka lepiej więc wypić zwykłą kawę, choć bez cukru lub z małą ilością, a zamiast izotonika – wodę z cytryną i szczyptą soli himalajskiej.
Dżemy i marmolad
Choć są wytworzone w dużej mierze z owoców zawierających naturalną fruktozę, często konserwuje się je dodatkową porcją cukru lub syropu glukozowo-fruktozowego. Głównie po to, aby poprawić smak kwaskowatych owoców wykorzystanych do produkcji, na przykład czarnych porzeczek czy żurawiny. Jeśli tylko masz możliwość – sam rób owocowe przetwory lub kupuj takie domowej roboty, z mniejszą zawartością zwykłego cukru lub rzeczywiście niesłodzone. Wtedy przynajmniej wiesz, co w nich jest!
Lody
Lato bez lodów to lato stracone, i rzeczywiście nie ma co być tak drastycznym gdy chodzi o odchudzanie – w końcu wszystko jest dla ludzi. Pokochaj jednak lokalne lodziarnie czy cukiernie dające lody gałkowe, poproś o ich skład, albo kręć lody samodzielnie, z niewielką ilością cukru. Ważne jest po prostu, aby unikać syropu glukozowo-fruktozowego, który z metabolicznego punktu widzenia jest nawet gorszy od białego cukru!
Referencje
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15051594
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20516261
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3751294/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23594708
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17921363
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1829363/
http://nutritiondata.self.com/facts/dairy-and-egg-products/109/2
http://nutritiondata.self.com/facts/fats-and-oils/7181/2
http://nutritiondata.self.com/facts/fruits-and-fruit-juices/1895/2
http://nutritiondata.self.com/facts/fruits-and-fruit-juices/1895/2
http://nutritiondata.self.com/facts/sweets/5442/2
http://nutritiondata.self.com/facts/breakfast-cereals/1702/2
http://nutritiondata.self.com/facts/vegetables-and-vegetable-products/3005/2