Dlaczego mimo deficytu kalorycznego nie mogę schudnąć ?

Nasza podstawowa przemiana materii tak spowalnia, że jesz „ mało „ ruszamy się „ dużo „ a waga i tak nie spada.

Często nam się zdaje, że mamy deficyt kaloryczny (jemy mniej kalorii niż spalamy w życiu codziennym ) a tak naprawdę jesteśmy cały czas w zerze kalorycznym (utrzymujemy wagę) lub mamy nadwyżce kalorycznej (tyjemy)

Nasze ciało jest „leniwe” pod wpływem długotrwałych diet odchudzających  i adaptacji naszego ciała do danego treningu ( cały czas robisz cardio, zumbę, chodakowska itd. ) kiedyś na tym trendu spaliłaś 600kcal dzisiaj tylko 300 kacl lub mniej, dlatego trzeba zmieniać rodzaj aktywności.

Spowodowane jest to (adaptacją) przyzwyczajeniem się organizmu do danej aktywności fizycznej, nasze ciało jest tak wspaniałą maszyną, że podświadomie dąży do oszczędzania energii .

Dodatkowo jak do tego dodamy prace siedząca, brak spontanicznej aktywności fizycznej czy nieprawidłowy system odżywiania np. za mało białka w diecie mamy naprawdę wolny metabolizm.

Optymalna ilość protein w diecie powoduje, że nasza podstawowa przemiana materii przyspiesza, spowodowane jest to wykorzystaniem energii z naszego ciała do strawienia białka, szacuje się, że 25-30% zjedzonych protein wykorzystywana jest na strawienie tegoż białka czyli jedząc indyka 100 kcal możemy odjąć od tego 25% czyli tak naprawdę dostarczamy 75 kcal a nie 100kcal, analogicznie dla węglowodanów jest to 6% a dla kwasów tłuszczowych 7%

Dodatkowo jak dodamy do tego strach przed siłownią, gdzie de facto to  tam generuje się największe ubytki energii i to trening siłowy połączony z interwałami powoduje EPOC (Powysiłkowy dług tlenowy ) który przyspiesza nasz metabolizm, poprawia wrażliwość tkanek na insulinę, czytaj nie jesteś senna po posiłku węglowodanowym i szybciej się regenerujesz.

Rozwiązaniem może być:

  1. Paradoksalnie zwiększenie kalorii z pożywienia
  2. Dodaniem aktywności siłowej i interwałowej
  3. Zwiększenie spontanicznej aktywności fizycznej (zamiast autem do pracy idziesz na pieszo albo rowerem )
  4. Zwiększenie protein w diecie
  5. Wysypanie się (sen polifazowy – drzemka w ciągu dnia)

Ewentualne problemy hormonalne np. zaburzenia hormonów tarczycy dodatkowo mogą spowolnić nasz podstawową przemianę materii. Nasze serce bije wolniej, mamy zimne dłonie, nasze jelita zwalniają (ilość wypróżnień maleje) czy nerki zaczynają wolniej pracować itd.