Pewnie słyszałaś to już milion razy, ale nie zawadzi, abyś usłyszała to po raz milion pierwszy – żywność wysokoprzetworzona jest dla Ciebie szkodliwa. A czy wiesz, co konkretnie w takiej żywności szkodzi, i w jaki sposób?

Co nam szkodzi w żywności?

Żywność o wysokim stopniu przetworzenia, to takie jedzenie, które fabrycznie zostało poddane wielu procesom, mającym z surowca podstawowego uczynić produkt smaczniejszy, o zmienionej konsystencji, dłuższej przydatności do spożycia. Nie poprzestaje się jednak na zmianie tekstury surowca i jego utrwaleniu jako produktu gotowego. Dodaje się emulgatory, barwniki, konserwanty i inne substancje. Mają one polepszyć walory organoleptyczne produktu i polepszają je, bez dwóch zdań. Niestety, spożywanie nadmiernej ilości takich produktów w długim okresie czasu może prowadzić do poważnych, nieodwracalnych zmian w naszym organizmie. Jakich? Wyjaśniają to niedawne badania.

Szkodliwe emulgatory…

Emulgatory to substancje chemiczne dodawane do żywności po to, aby wzbogacić ich teksturę oraz wydłużyć przydatność do spożycia. W Scientific Reports opublikowane zostały niedawno badania prowadzone przez: Geerta de Vriesa, Benoita Chassaing oraz Andrew T. Gewirtza, naukowców. W badaniach tym wykazano, że emulgatory dodawane powszechnie do żywności powodują spustoszenie przede wszystkim w mikrobiocie jelitowej. To z kolei może prowadzić do nieswoistego zapalenia jelit, zaburzeń metabolicznych i trudnej do wyleczenia otyłości. Nie bez powodu dr Patrycja w naszych webinarach bardzo często mówi o mikroflorze jelitowej i o tym, że probiotykoterapia nie ma większego sensu, jeśli spożywa się mocno przetworzoną żywność. Kliknij tutaj i zobacz darmowy fragment.

Niepozorne emulgatory, a nasz mózg

Naukowcy badali również wpływ emulgatorów do żywności na zachowanie mózgu myszy. Wyniki tych badań są zatrważające – okazuje się, że emulgatory mogą powodować zmiany w zachowaniu myszy. Wynika to prawdopodobnie z obecności nerwu błędnego w jelicie, na drodze którego odbywa się przesyłanie sygnałów do mózgu. Stany zapalne jelita wywołane spożywaniem dużej ilości emulgatorów mogą zatem prowadzić do zaburzeń na tle neurologicznych, takich jak choćby autyzm.

Jesteś tym, co jesz!

Współcześnie coraz bardziej powszechnym problemem ludzkości są choroby takie jak depresja czy autyzm, których na próżno doszukiwać się w pokoleniach naszych przodków. Niestety, spożywanie żywności marketowej, kolorowej, atrakcyjnej organoleptycznie, taniej i łatwo dostępnej, prawdopodobnie przyczynia się do zmian biochemicznych w naszym mózgu i pogorszenia jego funkcjonowania. Póki co, badania przeprowadzane były jedynie na myszach. Jest jednak kwestią czasu, kiedy to podobne wnioski będzie można wyciągać na podstawie populacji ludzkiej…