Bardzo często słyszy się o równowadze kwasowo-zasadowej, niestety ostatnio głównie w kontekście diet, które rzekomo miałyby ją wyrównywać.

Choć trudno jest podważać faktyczny kwasotwórczy lub zasadotwórczy wpływ niektórych pokarmów na organizm, to jednak w rzeczywistości trudno jest zachwiać mechanizmem utrzymującym pH organizmu w równowadze.

Z równowagą kwasowo-zasadową należy więc utożsamiać stan homeostazy, w którym nic złego w organizmie się nie dzieje. A gdy się dzieje – wówczas dochodzi do kwasicy lub zasadowicy – stanów, które wymagają hospitalizacji. I raczej nie są rezultatem zjedzenia dużej porcji frytek na obiad. 

Czym jest równowaga kwasowo-zasadowa?

Krew potrzebuje odpowiedniego pH, aby móc prawidłowo pełnić swoje funkcje. Prawidłowe pH krwi zdrowego człowieka wynosi 7,3-7,5 czyli jest bardzo minimalnie zasadowe.

Różnice pomiędzy krwią i pozostałymi płynami ustrojowymi człowieka występują po to, aby zachować prawidłowość wszelkich procesów zachodzących w organizmie.

Nerki poprzez filtrowanie krwi i usuwanie nadmiaru kwasów lub zasad, utrzymują pH krwi na odpowiednim poziomie. Płuca, które wdychają tlen i wydychają dwutlenek węgla, również pomagają w utrzymywaniu jednorodnego pH krwi. 

Wiele osób popierających dietę odkwaszającą twierdzi, że dowodem na zakwaszenie ich organizmu jest kwaśny mocz – co łatwo sprawdzić za pomocą dostępnych w Internecie papierków lakmusowych mierzących pH moczu.

Nie do końca jednak jest to prawdą. To tylko świadczy o tym, że nerki pracują prawidłowo, wydalając nadmiar kwasów z organizmu, aby utrzymać równowagę kwasowo-zasadową nawet wtedy, gdy spożyje się wiele zakwaszających pokarmów.

Bo oto, co się dzieje, gdy mamy do czynienia z prawdziwym zakwaszeniem lub zasadowicą organizmu…

Kwasica oddechowa

Kiedy oddychamy, wdychamy do płuc całe powietrze, a wydalamy CO2, który jest dla nas toksyczny.

Między innymi to on podnosi kwasowość krwi. W następstwie niektórych urazów lub deformacji klatki piersiowej, otyłości, niektórych chorób płuc lub wskutek nadużywania środków uspokajających, płuca nie radzą sobie z wydychaniem dwutlenku węgla.

Pojawiają się wtedy objawy kwasicy oddechowej:

– splątanie

– duszność

– ekstremalne zmęczenie

Nerki nie mają czasu na dostosowanie się do zmienionej sytuacji i nie nadążają z usuwaniem kwasów. Nie mogą więc wyrównać poziomu pH krwi.

Niektóre osoby cierpiące na przewlekłą kwasicę oddechową mogą również dostać kwasicy ostrej na skutek pogarszającej ich stan choroby lub urazu. 

Diagnostyka kwasicy oddechowej (która ma różne postaci) opiera się na rentgenie klatki piersiowej, teście czynnościowym płuc, panelu metabolicznym oraz badaniu gazometrii krwi tętniczej.

Powikłaniem kwasicy oddechowej może być wstrząs, niewydolność oddechowa i niewydolność narządów. To stan, który wymaga leczenia szpitalnego, i to jak najszybszego.

Utrzymanie zdrowej wagi, unikanie alkoholu, papierosów i nadmiernego zażywania środków uspokajających jest dobrym sposobem na unikanie kwasicy. 

Kwasica metaboliczna

Metaboliczna odmiana kwasicy wynika z nieprawidłowej pracy nerek lub wytwarzania nadmiernej ilości kwasu przez organizm. Ten typ kwasicy dzieli się na: 

  • Ketonową, gdy nagromadzą się ciała ketonowe, będące najczęściej skutkiem cukrzycy typu 1 (Zdrowa osoba może być na ketozie )
  • Hiperchloremiczna występuje wtedy, gdy po długotrwałej biegunce organizm traci zbyt wiele wodorowęglanu sodu
  • Mleczanowa, gdy organizm gromadzi zbyt dużo kwasu mlekowego, na przykład na skutek zbyt intensywnych ćwiczeń, zażywania salicylanów, hipoglikemii, nadużywania alkoholu, w ciężkim odwodnieniu czy chorobie nerek. 

Ten stan diagnozuje się na podstawie objawów: splątania, ekstremalnego zmęczenia i przyspieszonego oddechu.

Wykonywane są także testy elektrolitów w surowicy krwi, badane jest pH moczu i dokonywany jest pomiar gazów krwi tętniczej.

W ciężkich przypadkach kwasica metaboliczna może doprowadzić do szoku i skutkować nawet śmiercią. Leczenie obejmuje chorobę podstawową, która jest przyczyną kwasicy, a także wyrównywanie poziomu wodorowęglanu sodu w organizmie. 

Jak łatwo zauważyć – kwasicy oddechowej nie sposób wywołać przez niewłaściwe żywienie. Natomiast kwasica metaboliczna jest jedynie w pośredni sposób powiązana z żywieniem.

Dotyka głównie ludzi, którzy chorują na choroby przewlekłe, alkoholików czy osoby niedożywione. Sposób żywienia, a właściwie niedożywienie, może wpływać niekorzystnie na pH krwi, powodując te choroby, które mogą nieleczone skutkować kwasicą. Jednakże samo spożywanie produktów kwasotwórczych przy zdrowych nerkach i płucach musiałoby przybrać ekstremalne rozmiary, aby mogło zaszkodzić organizmowi powodując tak ciężki stan. 

Zasadowica

Zaburzeniem pH odmiennym od kwasicy jest zasadowica – nadmiar jonów zasadowych w organizmie. Powoduje ją zbyt niski poziom dwutlenku węgla we krwi, który uniemożliwia wyregulowanie poziomu pH we krwi. Powodują ją najczęściej choroby płuc i wątroby, wysoka gorączka, wspinaczka na duże wysokości i brak tlenu, a także zatrucie salicylanem. 

W zasadowicy poziom dwutlenku węgla we krwi jest za niski. Kompensuje się to, wydzielając do krwi więcej wodorowęglanów, na skutek czego we krwi gromadzi się więcej zasad. Nieleczona zasadowica może prowadzić do arytmii, zaburzeń serca, a nawet do śmierci na skutek tych powikłań.

Zasadowicę diagnozuje się wykonując panel metaboliczny, analizę gazów we krwi, a także analizę i pH moczu. Podobnie jak w przypadku kwasicy – trudno jest osiągnąć tak ciężki efekt poprzez niewłaściwą dietę. Na szczęście pod czujnym okiem lekarzy i po postawieniu odpowiedniej diagnozy, zarówno kwasice, jak i zasadowice są uleczalne. 

Czy w takim razie nie należy się przejmować równowagą kwasowo-zasadową?

Ponieważ kwasica i zasadowica są stanami, które nie biorą się raczej z odżywiania, można wysnuć wniosek, że nie ma się co przejmować kwasotwórczością czy zasadotwórczością pożywienia i jeść to, na co się ma ochotę.

Otóż niekoniecznie tak jest. Organizm ma swoje mechanizmy kompensacyjne w przypadku nieprawidłowego dostarczania mu z zewnątrz pokarmów o odpowiednim pH. Jednak warto go odciążać, nie zmuszając do pracy ponad siły, i jedząc zbilansowane potrawy. 

Poza tym, produkty należące do kwasotwórczych, to na przykład mięsa, żółte sery, produkty z białej mąki. Tych z kolei należy unikać ze względu na inne, nie tylko kwasotwórcze działanie szkodliwe dla organizmu.

Z kolei produkty zasadotwórcze to głównie warzywa i owoce – tych rzeczywiście warto spożywać więcej. Nie należy więc rygorystycznie odcinać sobie z menu wszystkiego, co powoduje produkcję kwasów, ale dobrze jest mieć świadomość prawidłowych zasad odżywiania i wdrażać je w życie – dla lepszego samopoczucia.