Mówiąc o spalaniu kalorii zazwyczaj kojarzymy je, bardzo słusznie zresztą, z wysiłkiem fizycznym. Jednak zgłębiając się w kwestie wykorzystywania glukozy do podtrzymania funkcji życiowych organizmu można odkryć drugą kwestię – bardzo wymagającym tego paliwa organem jest mózg! Czy więc wytężając swój umysł najmocniej jak się da jesteśmy w stanie zwiększyć liczbę spalanych kalorii?

Czy praca umysłowa męczy?

Zacznijmy od tego, że wysiłek umysłowy wcale nie jest mniej męczący od tego fizycznego, choć nie bolą od niego mięśnie ani kręgosłup. Każdy, kto pracuje umysłowo jako księgowy, analityk, naukowiec czy informatyk jest w stanie to potwierdzić – po kilku godzinach wytężonej pracy umysłowej zdarza się, że mózg odmawia posłuszeństwa i nie jest w stanie funkcjonować należycie.

Jest to czysta biologia – intensywna praca mózgu sprawia, że jego możliwości z czasem się wyczerpują, czujemy się bardzo zmęczeni, i to również fizycznie. Można więc śmiało powiedzieć, że osiem godzin pracy księgowego czy analityka finansowego w banku jest wręcz porównywalne do ośmiu godzin pracy przy wykładaniu towaru w sklepie – choć męczą się wówczas inne grupy mięśni. 

Chwilowe wyczerpanie psychiczne a chroniczne zmęczenie psychiczne

Kiedy idziesz na kilkugodzinny egzamin lub starasz się w pocie czoła dopiąć na ostatni guzik projekt w swojej korporacji, możesz doświadczyć chwilowego wyczerpania psychicznego. Jest to stan, którego doświadcza wiele osób w tego typu sytuacjach wymagających pełnej, wielogodzinnej koncentracji. Powiązany jest on ze stresem, ponieważ presja czasu i niepewność wyniku końcowego naszych starań wiąże się nieodmiennie ze stresem.

Nadmierne pobudzenie układu nerwowego może prowadzić do wyczerpania emocjonalnego – trudno jest utrzymać nerwy na wodzy. Przyczyną tego stanu są hormony nadnerczowe, uruchamiane w chwili podwyższonej aktywności organizmu. Człowiek będący w stanie chwilowego wyczerpania psychicznego doświadcza:

  • Zwiększonej wrażliwości na bodźce zewnętrzne
  • Bezsenności spowodowanej pobudzeniem układu nerwowego
  • Nerwowości spowodowanej brakiem właściwej regeneracji w czasie snu
  • Bólu głowy
  • Nadciśnienia tętniczego
  • Osłabienia
  • Braku motywacji
  • Trudności w koncentracji nawet na prozaicznych czynnościach

Taki stan jest jednak chwilowy i po ustąpieniu stresora wszystko wraca do normy.

Zespół chronicznego zmęczenia psychicznego jest uważany obecnie za chorobę cywilizacyjną – wynik tempa życia, jakie prowadzimy. Bardzo narażeni na wystąpienie tych dolegliwości są przedstawiciele takich zawodów jak nauczyciele, pielęgniarki, a nawet duchowni czy psychoterapeuci. Ich dolegliwości są często powiązane z syndromem wypalenia zawodowego.

Wszystkie przepisy dopasowane do twojego zapotrzebowania kalorycznego ( odchudzanie, masa) znajdziesz w naszych dietach.

Objawami zespołu chronicznego zmęczenia psychicznego są te wymienione powyżej, czasem dochodzą do nich objawy powiązane z osłabieniem układu immunologicznego, takie jak bóle gardła lub częste infekcje. Chroniczne zmęczenie psychiczne jest długotrwałe i znacząco zaburza normalny rytm życia, odejmując choremu motywację, zniechęcając go do życia.

W Japonii występuje nawet karoshi – czyli śmierć z przepracowania. Dotyczy ona najczęściej osób poświęcających nadmierną ilość czasu na pracę w korporacjach. Śmierć następuje wówczas z powodu przemęczenia organizmu lub samobójstwa. Niestety – wyczerpanie umysłowe powoduje nieprawidłowe funkcjonowanie połączeń nerwowych, przez co odbieramy różne bodźce w sposób nieprawidłowy, mamy obniżony nastrój i jesteśmy bardziej skłonni do autodestrukcji.

Ile energii potrzebuje mózg?

Mózg jest naszym centrum zawiadowczym, najważniejszym organem w całym ciele. Choć więc jest relatywnie niewielki w porównaniu do masy mięśni reszty ciała, to wbrew pozorom potrzebuje on więcej energii. Zauważmy, że wszystkie procesy metaboliczne organizmu są skupione na tym, aby w pierwszej kolejności zaopatrywać w glukozę, krew i płyny właśnie mózg, a nie na przykład mięśnie przedramion.

Szacuje się, że choć mózg stanowi zaledwie 2% masy naszego ciała, potrzebuje on aż 20% naszej spoczynkowej przemiany materii. 

W eksperymentach na zwierzętach i ludziach potwierdzono, że gdy neurony w mózgu stają się bardziej pobudzone wskutek intensywnego wysiłku umysłowego, wówczas następuje mobilizacja organizmu. Naczynia krwionośne w mózgu rozszerzają się, aby dostarczyć do niego więcej krwi z tlenem i glukozą. 

Czy mózg spala więcej kalorii niż mięśnie?

Teoretycznie można z tego wysnuć ciekawy wniosek. Skoro mózg potrzebuje tak dużo glukozy, to intensywny wysiłek umysłowy powinien sprawiać, że po posiłku bogatym w cukier poziom glukozy we krwi jest stosunkowo niski. Wydajność zadań umysłowych powinna być również wyższa w przypadku osób spożywających posiłki bogate w cukier. 

Na Uniwersytecie Johna Mooresa w Liverpoolu ochotników podzielono na dwie grupy, aby zweryfikować powyższą tezę. Jedna grupa miała za zadanie odczytywać oznaczenia kolorów występujące w tych właśnie kolorach, na przykład: CZERWONY, NIEBIESKI, ŻÓŁTY. Drugiej grupie postawiono trudniejsze zadanie, wymagające skupienia, ponieważ nazwy kolorów zapisywane były odmiennymi kolorami: ZIELONY, CZARNY, CZERWONY, BIAŁY. Druga, „trudniejsza” grupa odnotowała większy spadek glukozy we krwi po wykonaniu zadania, co można było zinterpretować jako bezpośrednią przyczynę większego wysiłku umysłowego. 

Ciekawostką może być wynik jeszcze innego zadania. Wykazano w nim, że osoby, które są niespecjalnie dobre w wykonywaniu określonego zadania umysłowego (na przykład pisarze, którym dano do rozwiązania zadania z chemii), wykonują bardziej wytężony wysiłek umysłowy, co powoduje u nich wyższe zużycie glukozy. Z kolei osoby wykwalifikowane, na przykład zawodowy chemik, wykonują te same zadania płynnie, bez większego zastanawiania się nad nimi, co powoduje u nich mniejszy wysiłek umysłowy. Inne badanie sugeruje jednak coś zupełnie przeciwnego – bardziej wyszkolone mózgi według niego generują większe zużycie energii. Tak naprawdę trudno więc jednoznacznie określić, czy więcej glukozy zużywa mózg osoby niewykształconej, czy bardzo mądrej i inteligentnej, podczas wykonywania tego samego zadania umysłowego. Jedno jest pewne – mózg zużywa glukozę w czasie wysiłku umysłowego. 

Jak wysiłek fizyczny wpływa na zdolność koncentracji?

W wykonywaniu dowolnych zadań umysłowych koncentracja jest rzeczą podstawową. Umysł rozkojarzony, będący w kilku miejscach jednocześnie myślami, nie jest w stanie często skupić się nawet na najbardziej podstawowych zadaniach, na przykład prostych obliczeniach matematycznych. Z pewnością każdy z nas niejednokrotnie doświadczył sytuacji, w której przypomnienie sobie imienia doskonale znanego aktora wydaje się graniczyć z cudem, lub kiedy pomoc dziecku w matematyce, gdy jesteśmy zajęci wieloma innymi sprawami, przerasta nasze możliwości intelektualne na chwilę obecną. Przyczyną może tu być brak koncentracji, a ta jest bardzo ściśle powiązana z aktywnością fizyczną. Wykazano, że dzieci, które przed napisaniem testu chodziły przez 20 minut na bieżni miały lepsze wyniki tego testu niż dzieci, które w myślach czytały przez 20 minut podręcznik. Tym samym wątpliwa wydaje się być teoria, wedle której to dostępność glukozy we krwi wpływa na wynik pracy umysłowej. Przecież dzieci, które ćwiczyły na bieżni zdążyły już spalić część glukozy – więcej niż te, które czytały. 

Nieznaczny wysiłek fizyczny wiążący się z poprawa krążenia i lepszym dotlenieniem organizmu może być więc lepszym sposobem na wydajność podczas wysiłku umysłowego niż zakuwanie przez całą noc. Wielu specjalistów radzi więc, aby nie zarywać nocy przed egzaminem ucząc się, lecz raczej pojeździć na rowerze, zjeść lekką kolację i położyć się spać, aby obudzić się wypoczętym i bardziej skoncentrowanym. 

Czy wysiłek umysłowy może być przyjemny?

Należy też odróżnić wysiłek umysłowy, do którego jesteśmy niejako zmuszani od tego, który sprawia nam przyjemność. Przykładowo, gdy musimy śledzić zapierająca dech w piersiach narrację podczas przedstawienia teatralnego trwającego dwie godziny, nasz mózg jest bardzo skoncentrowany i zaangażowany. Wychodząc z teatru nie doznajemy jednak uczucia wyczerpania psychicznego. Podobnie wiele osób dla „rozgrzania umysłu” lubi sobie rozwiązać krzyżówkę lub rozwiązuje zagadki detektywistyczne bardzo angażujące umysł. Choć wtedy nasz mózg jest również pobudzony i zużywa sporo glukozy, to ten rodzaj wysiłku powoduje coś w rodzaju „orzeźwienia” czy wyostrzenia psychicznego i nie wiąże się z brakiem możliwości skupienia się na czymkolwiek przez resztę dnia. 

Mózgowi trudno jest się skupia tylko na jednej rzeczy. Zdecydowanie szybciej więc „odpadnie” przy liczeniu wartości tabelek w Excelu niż przy rozwiązywaniu ciekawej krzyżówki albo projektowaniu wnętrza swojego wymarzonego salonu. Duży wpływ na to, jak będziemy się czuć po wysiłku fizycznym ma również to, z jakimi emocjami się to wiąże. Stres spowodowany pragnieniem napisania egzaminu na wysoką ocenę wyniszcza dużo bardziej niż ekscytacja związana z pisaniem fascynującej powieści czy rozwiązywaniem skomplikowanych zagadek kryminalnych w gazecie. 

Czy można więcej schudnąć więcej myśląc?

Z pewnością każdego dnia powinniśmy poddawać swój mózg umysłowemu wysiłkowi. Będzie to wpływało na ostrość naszego umysłu i pomoże zachować układ nerwowy w bardzo dobrym stanie. Jeśli chcesz do końca życia mieć sprawny umysł – trenuj go na wiele różnych sposobów. Praca zawodowa również może być źródłem przyjemnego pobudzenia mózgu, dlatego warto wybierać zawody, które nas kręcą i są dla nas nieustannym źródłem inspiracji, a mózgowi pozwalają się rozwijać. 

Jeśli jednak chcesz wspomóc swój proces odchudzania poprzez rozwiązywanie krzyżówek lub naukę języka obcego – nie jest to chyba najlepszy pomysł. Wynika to z tego, że nasz mózg w różnych czynnościach zużywa różne ilości energii. Bardzo trudno jest określić, czy dane zadanie jest dla niego energochłonne, bo tego po prostu nie czujemy. W przypadku zmęczenia mięśni jest o wiele łatwiej określić, czy spala się dużo kalorii, czy mało. 

Podsumowując, nasz mózg jest organem bardzo „energożernym”, ale też lubiącym wyzwania i nie przypadającym za rutynowymi czynnościami. Dlatego też zdecydowanie warto mu dostarczać rozrywki na różnym poziomie i nie kończyć edukacji na zdobyciu konkretnego wykształcenia. Dobrze jest czytać, oglądać, uczyć się języków, rozwiązywać krzyżówki. Doskonałym sposobem na trenowanie mózgu jest znalezienie sobie pasji, która wymaga zgłębiania informacji, czytania, wysiłku kreatywnego. Wtedy będziemy cieszyć się nie tyle zgrabną sylwetką, co po prostu ostrym jak żyletka mózgiem aż do późnej starości! Sprawność intelektualna w późnym wieku jest tym, o co warto walczyć przez całe życie! 

Referencje

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3265709 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11495663 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15041139 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19237430 http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18725427