Probiotyki są znane głównie pod kątem ich wpływu na przewód pokarmowy. Jednak w ostatnich czasach są stają się gorącym tematem w dziedzinie psychologii. Badania wykazują ich potencjalną rolę w łagodzeniu zaburzeń lękowych i depresji. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Brain, Behavior, and Immunity.
Probiotyki redukują smutne myśli
Negatywne rozmyślanie jest jednym z czynnikiem wystąpienia depresji. Naukowcy z Leiden Institure for Brain and Cognition jako pierwsi wpadli na pomysł zbadania probiotyków i ich wpływu na leczenie tej choroby.
W badaniu brało udział 40 osób z zaburzeniami nastroju. Pierwszej grupie – 20 osób, podawano przez okres czterech tygodni. Druga grupa zażywała placebo. Obie grupy zostały poproszone o wypełnienie kwestionariusza dotyczącego ich nastroju.
Probiotyki były różnego rodzaju: Bifidobacterium bifidum W23, Bifidobacterium lactis W52, Lactobacillus acidophilus W37, Lactobacillus brevis W63, Lactobacillus casei W56, Lactobacillus salivarius W24, and Lactococcus lactis (W19 and W58).
W porównaniu z grupą placebo, uczestnicy zażywający probiotyki wykazywały mniej pesymizmu. Było to pierwsze badanie, ukazujące efekt probiotyków na ludzi.
Jak jest połączony mózg z jelitem?
Dokładny mechanizm nie jest znany. Wiemy jednak, że bakterie jelitowe odgrywają kluczową rolę w produkcji neuroprzekaźników.
Szacuje się, że około 90% serotoniny, która jest głównym neuroprzekaźnikiem w depresji produkowana jest w przewodzie pokarmowym. Reakcję tę regulują niektóre rodzaje bakterii jelitowych, których eliminacja wykazuje zmniejszenie produkcji hormonu szczęścia. Dzięki temu można wyjaśnić dlaczego niektóre choroby takie jak zespół jelita drażliwego są związane z depresją.
Przeprowadzone badania są nowatorską metodą, która udowadnia związek relacji pomiędzy mózgiem a jelitami. Dzięki czemu w przyszłości będzie można poznać holistyczne metody leczenia depresji, koncentrując się nie tylko na psychice, ale także układzie trawiennym.