Ziarenka siemienia to skarbnica witamin i minerałów.
Zawierają:
Jego prozdrowotne właściwości znane są od wieków. Posiada ono bowiem wszystkie składniki niezbędne nam do życia i prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Siemię lniane na dodatek jest powszechnie dostępne i tanie , dlatego polecam wszystkim wzbogacenie nim swojej codziennej diety. [su_highlight background=”#fd820a” color=”#ffffff”]Stosowane jest również jako środek leczniczy.[/su_highlight]
Składniki te sprawiają, że siemię lniane działa wspaniale na naszą skórę, włosy i paznokcie.
Reguluje gospodarkę hormonalną (jest polecane kobietom w okresie menopauzy oraz połogu, a także nastolatkom w okresie dojrzewania), działa też ochronnie na serce.
Dzięki wysokiej zawartości błonnika wspaniale reguluje pracę przewodu pokarmowego,[su_highlight background=”#fd820a” color=”#ffffff”] działa osłaniająco na jelita[/su_highlight], zapobiega zaparciom. Obniża poziom cholesterolu oraz ciśnienie krwi.
Tłuszcze z grupy omega 3 poprawiają metabolizm i przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej. Przeciwdziałają także stanom zapalnym i spowalniają starzenie się komórek.
– przeciwutleniaczy
– minerałów Żelazo, Cynk
– witamin gruby B,E
Hitem jest ,że zawierają bardzo dużo łatwo przyswajalnego białka!
¼ całośći to błonnik! Nasz układ trawienny będzie podkręcony!
Idealnie te nasiona są przystosowane dla osób które nie chcą przytyć, ale też stracić wagę. Po zjedzeniu ich czujemy olbrzymią sytość. Poprawiają nasze trawienie, nadawać się będą dla osób chorych na cukrzyce, gdyż spowalniają wchłanianie cukrów i regulują poziom cukrów we krwi. Nie zapominajmy o wpływie ich na nasze kości i mięsnie.
Zawierają 12 razy więcej magnezu niż fasolka szparagowa, 10 razy więcej białka niż napój mleczny , więcej żelaza niż szpinak.
Nasiona dodajemy się do koktajli, jogurtów, deserów, owsianki, sałatek. Możemy dodać je nawet do chleba jak będziemy piec samodzielnie. Namoczone nasiona to błyskawiczne źródło wypełniania naszego żołądka.
Spożywać 2 razy dziennie po 1 łyżce (nie więcej) – najlepiej zmielone w młynku do kawy i wymieszane wyłącznie z zimnymi płynami. Po zmieleniu nasiona szybko ulegają utlenieniu dlatego należy je spożyć do 15 min.
Poranki to idealny czas, by rozpocząć dzień od czegoś smacznego i prostego w przygotowaniu. Oto…
Planujesz kolację, ale brakuje Ci pomysłów? Oto 10 wyjątkowych przepisów, które nie tylko zachwycą smakiem,…
Obiad to nie tylko codzienny posiłek, ale również okazja do kulinarnych eksperymentów i radości ze…
Poranki mogą być pełne smaku i kreatywności, jeśli tylko znajdziesz chwilę na przygotowanie czegoś wyjątkowego.…
Szukasz inspiracji na szybkie, pyszne i niebanalne obiady, które odmienią Twoje codzienne menu? Oto 10…
Szukasz pomysłów na pyszny, a jednocześnie szybki i prosty obiad? Oto 10 wyjątkowych przepisów, które…
View Comments
A jak to jest z tym, że te wszystkie cudowne właściwości dostępne są tylko wówczas gdy spożywany świeżo zmielone nasiona? Spożywając nie zmielone właściwie nic nie uzyskujemy. Czy to może kolejny mit?
Słyszałam, ze działają w opisany sposób tylko świeżo zmielone. Czy to prawda?
Ja słyszałam ze nasiona zalewa sie woda i gotuje do uzyskania lepkiego gludu, potem pije. Czy to prawda?
Zagotowane są mega na podrażniony żołądek i drogi pokarmowe plus jak dodacie miodu i cytryny fajnie czyszczą płuca i łagodzą kaszel. Problem to smak bo robi się wtedy z tego wielki glut... ale nożna powiedzieć że to mega zdrowy glut. Oczywiście gotujemy świerzo zmielone nasiona i takie też spożywany bez gotowania bo nasz organizm nie trawi otoczki nasion a w rezultacie guzik się pożywi. Moje pytanie jest zgoła inne. Len zmielony rozkłada się na kwas cyjanowodorowy, którym można się zatruć przy ilościach większych niż dwie łyżki zmielonego siemienia zjedzone jednorazowo. Czy autor może się do tego odnieść? Chodzi o bezpieczne dawkowanie.
W jakiej formie najlepiej spożywać siemię? Mielone czy w nasionach / zagotowane, zalane wrzątkiem czy pozostawione w letniej wodzie na kilka godzin?
I slyszalem ze obnizaja mega .testosterone