Specjaliści zalecają, aby nie spożywać mięsa czerwonego więcej niż dwie porcje tygodniowo.
W praktyce Polacy spożywają ich dużo, dużo więcej.
Dane statystyczne mówią o 74kg rocznie! Daje to około 200g mięsa dziennie na głowę przeciętnego Polaka. To sporo, ale przyznajmy szczerze – lubimy mięso, pod wieloma postaciami…
Jest kilka aspektów, dla których mięsa nie powinno się jeść w dużych ilościach.
Najistotniejsze to stosunek metioniny do glicyny w mięsie, który niestety nie jest uznawany za zbyt korzystny.
Zdrowe odżywianie to nie tylko unikanie niezdrowych produktów i jedzenie tych uznawanych za zdrowe. To nie tylko ograniczanie kalorii i cukru.
To również dbałość o właściwe proporcje poszczególnych składników pokarmowych, i tu niestety konieczna będzie niewielka dawka biochemii, dla łatwiejszego zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi.
Ogólnie chodzi o równowagę – nasz organizm kocha harmonię i najlepiej funkcjonuje, gdy wszystko jest do niego dostarczane w ściśle określonych proporcjach. Zaburzenia tych proporcji ciekawie widać na przykładzie metioniny i glicyny.
Grupa związków chemicznych pochodzenia organicznego, zawierającym grupę zasadową i kwasową, co powoduje, że występują one głównie w formie jonów obojnaczych – ani naładowanych dodatnio, ani ujemnie.
Aminokwasy budują peptydy czyli krótkołańcuchowe cząsteczki, które łącząc się w większe skupiska tworzą cząsteczki białek.
W skrócie aminokwasy dzieli się na endogenne – produkowane przez człowieka i egzogenne – takie, których należy dostarczyć organizmowi z pożywieniem.
Ważny jest dla człowieka nie tylko sam fakt przyjmowania tych aminokwasów, ale także dostarczanie każdego z aminokwasów egzogennych we właściwych ilościach – by móc z nich tworzyć odpowiednie struktury.
Należy do aminokwasów niezbędnych, które należy dostarczać z pożywieniem każdego dnia. Uczestniczy praktycznie we wszystkich procesach metabolicznych organizmu – na przykład w metylacji, która umożliwia rozwój tkanek organizmu i uczestniczy w tworzeniu komórek odpornościowych.
Przeciwutleniacza, którego głównym zadaniem jest wymiatanie z organizmu związków azotowych oraz toksyn chlorowcopochodnych.
Aby metionina mogła być prawidłowo metabolizowana, należy dostarczać razem z nią organizmowi odpowiedniej ilości witaminy B6.
Razem z cysteiną metionina zapobiega zapaleniu stawów u starszych osób, a także podnosi pH moczu i żółci, zapobiegając powstawaniu kamieni nerkowych i żółciowych.
W przypadku niedoborów metioniny można zachorować na miażdżycę, można także cierpieć na osłabienie odporności czy kondycji włosów i paznokci, choroby wątroby, w przypadku dzieci możliwe są zaburzenia wzrostu.
Aminokwas endogenny, wytwarzany w organizmie. Oznacza to również i tyle, że możemy ją przyswajać wraz z produktami pochodzenia zwierzęcego, ponieważ występuje także w mięsie zwierząt.
Najwięcej glicyny znajduje się w częściach mięsa zawierających chrząstki, ścięgna, więzadła, skórę – te jednak zazwyczaj odrzucamy podczas przygotowywania mięsa.
Nie musimy jeść tego wszystkiego, aby dostarczać sobie glicyny – organizm sam ją sobie wyprodukuje z innego aminokwasu – seryny.
Glicyna zasadniczo bierze udział w rozroście tkanki mięśniowej, jest nam także potrzebna w prawidłowym funkcjonowaniu układu pokarmowego.
Suplementuje się glicynę głównie z powodów zdrowotnych, aby wspomóc leczenie wrzodów żołądka, zapalenia stawów, nieszczelnego jelita, niewydolności nerek oraz serca, cukrzycy i zaburzeń neurobehawioralnych.
Działa też ochronnie na ścięgna i stawy, może się więc przydać sportowcom, a także sprzyjać zachowaniu młodego wyglądu na dłużej.
Syntetyzuje związki chemiczne, które są źródłem energii dla mózgu, reguluje przepływ impulsów nerwowych. Może być zatem przydatna w leczeniu różnych chorób o podłożu neurologicznym.
Mało prawdopodobne jest przedawkowanie glicyny nawet w przypadku dodatkowej suplementacji z tabletek, jednak należy przestrzegać jej dawkowania pamiętając o tym, że nasz organizm i bez suplementacji jest w stanie ją wytwarzać.
Tu w grę wchodzi kolejny aminokwas, homocysteina. Nie jest on produkowany w organizmie. Wytwarzana zostaje dopiero wtedy, gdy nasz organizm zmetabolizuje metioninę!
A zatem – homocysteina występuje tylko wtedy, kiedy jemy produkty zawierające metioninę.
Gdy w organizmie panuje niedobór kwasu foliowego, można zaobserwować znaczy skok poziomu homocysteiny we krwi w diecie osób spożywających mięso.
Ale chwileczkę, przecież metionina występuje w produktach zwierzęcych, ale nie tylko – znajdziemy ją w pestkach, brokułach, orzechach…
To prawda, ale w mięsie jest jej najwięcej, i dlatego to głównie mięso bierzemy pod lupę.
Spożywanie metioniny z innych źródeł nie jest aż tak istotne w przypadku akurat tego aminokwasu.
A zatem wiąże się ściśle wysoki poziom homocysteiny we krwi z wynikami badań krwi osób chorych na choroby układu krążenia.
Homocysteina sama w sobie może mieć niekorzystny wpływ na funkcjonowanie naczyń krwionośnych.
Powstaje przy zwiększonej podaży kwasu foliowego oraz witamin z grupy B: B2, B6 i B12.
Na skutek remetylacji powstaje z homocysteiny metionina, a także antyoksydant glutation.
Podaż folianów i witamin z grupy B pozwoli zatem obniżyć poziom homocysteiny i wpłynie korzystnie na procesy zdrowienia osób chorych na serce.
Do uzyskania rozpadu homocysteiny na metioninę lub dimetyloglicynę, aby przywrócić poziom homocysteiny do normalnych wartości, można też zastosować proces remetylacji niezależnej od folianów.
Do tego procesu niezbędna jest trimetyloglicyna (betaina) lub cholina, seryna i glicyna. Spożywając pokarmy bogate w te aminokwasy można zapewnić sobie powrót homocysteiny do prawidłowych wartości i poprawę stanu zdrowia.
W tym procesie przemiany homocysteiny w cysteinę uczestniczy witamina B12.
Homocysteina łącząc się z seryną tworzy cystationinę.
Udział liazy cystationinowej powoduje rozpad związku z wytworzeniem cysteiny.
W niewielkich ilościach homocysteina powinna być wytwarzana w naszym organizmie, dlatego też nie należy jej poziomu redukować do zera.
Należy jedynie dbać o to, by jej poziom nie był zbyt wysoki, a jeśli jest – zadbać o odpowiednią suplementację witaminową, by organizm sam sobie poradził na drodze biochemicznych szlaków do jej zmetabolizowania w mniej szkodliwe związki.
Można dojść zatem do prostej konkluzji – jedzenie mięsa w nadmiarze może przyczyniać się do chorób układu krążenia.
Nie jest to jednak do końca prawdą. W rzeczywistości, wysokie spożycie metioniny pochodzącej między innymi z mięsa, przyczynia się do jej metabolizowania i wytwarzania homocysteiny.
Jednakże aby stwierdzić to z pewnością, potrzebne są badania naukowe, których na dzień dzisiejszy nie ma w dużej ilości.
Przyczyn podwyższonego poziomu homocysteiny należy się raczej doszukiwać z niezdolnością organizmu do utrzymania jej na właściwym poziomie, a tu wpływ może mieć choćby genetyka czy czynniki środowiskowe albo niektóre schorzenia.
Otóż, glicyna jest w stanie pomóc w obniżeniu poziomu homocysteiny we krwi po spożyciu posiłku wysokobiałkowego.
Aby zatem wystrzegać się chorób serca, można jeść mięso (choć z umiarem!), ale należy przy tym pamiętać o spożywaniu: folianów, witamin z grupy B, choliny i betainy, które razem wzięte są w stanie zapewnić Twoim szlakom metabolicznym odpowiednie substraty i tym samym – zagwarantują homeostazę całego organizmu.
Aby tego dokonać, wystarczy więc bogata w warzywa, owoce i kasze dieta, w której nie eliminuje się różnych gatunków mięs, ryb, w której ważną rolę odgrywają choćby długo gotowane na wolnym ogniu buliony na kościach zawierające mnóstwo glicyny.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11704682 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20093739 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24999386/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11711526 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16155267 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10591670 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12446535 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16487911 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16531614 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16531613 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22695899 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20937919 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22363213 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17237303 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9569395 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12122551 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16047264 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23298782 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15321804 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16047264 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12791609 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17237303 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19346114 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12730412 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16002808 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11101483 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15321804 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11273851 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17031061 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15321808 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10591670 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16155267 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15321808 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12450883 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11276928 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2261699 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17031061 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21795440
Szukasz pomysłów na wyjątkowe desery, które zachwycą twoich bliskich? Przedstawiamy 10 sprawdzonych przepisów na słodkości,…
Poranki to idealny czas, by rozpocząć dzień od czegoś smacznego i prostego w przygotowaniu. Oto…
Planujesz kolację, ale brakuje Ci pomysłów? Oto 10 wyjątkowych przepisów, które nie tylko zachwycą smakiem,…
Obiad to nie tylko codzienny posiłek, ale również okazja do kulinarnych eksperymentów i radości ze…
Poranki mogą być pełne smaku i kreatywności, jeśli tylko znajdziesz chwilę na przygotowanie czegoś wyjątkowego.…
Szukasz inspiracji na szybkie, pyszne i niebanalne obiady, które odmienią Twoje codzienne menu? Oto 10…
View Comments
Cześć, sorki za jedną gwiazdkę, miało być 5 gwiazdek, tylko chciałam je wklikać po kolei . Artykuł super pomocny, bo właśnie mam podwyższony poziom homocysteiny.
Pozdrawiam
Magda
Nie ma problemu, życzę zdrówka :) W razie pytań proszę pisać