W świetle szerzących się doniesień o fatalnym stanie naszego powietrza oraz spożywanej powszechnie żywności, słusznie obawiamy się zanieczyszczeń wewnątrz swoich organizmów.
Wiele osób w związku z tymi obawami postanawia przejść „detox” polegający najczęściej na głodówce oczyszczającej. Jaka jest skuteczność takich działań? Czy potrzebujesz detoksu jeśli czujesz się względnie dobrze?
Problemem dzisiejszego świata jest, paradoksalnie, zbyt powszechny dostęp do informacji, jak również możliwość swobodnego rozpowszechniania informacji.
Oznacza to, że nawet najbardziej absurdalną ideę ubraną w odpowiednio poważnie brzmiące słowa, można wypuścić w świat i namówić ludzi do życia w zgodzie z nią.
Właśnie w taki sposób puszczono w obieg wieści o uzdrawiającej mocy detoksu organizmu.
Jest ona o tyle przekonywująca, że rzeczywiście większość zanieczyszczeń wprowadzamy do organizmu drogą doustną, więc logicznym jest, że to właśnie głodówka, czyli oczyszczenie całego przewodu pokarmowego, może pomóc się ich pozbyć.
W praktyce jednak logiczne wnioski niewiele mają wspólnego z badaniami prowadzonymi w tej kwestii.
Kto wierzy w detoks? To przede wszystkim osoby, które fizycznie czują się całkiem nieźle, ale mają wrażenie, że mogłoby być lepiej. Odczuwają one ospałość, trudności z koncentracją, podatność na infekcje.
Być może mają problem ze zrzuceniem kilku nadprogramowych kilogramów. Bardzo łatwo przychodzi naszemu umysłowi przyjęcie do wiadomości, że nie jest to wina naszych wieloletnich zaniedbań, nadmiaru stresu, niewłaściwej diety czy innych czynników, lecz właśnie metali ciężkich, które gromadzą się w ciele.
Oczyszczające głodówki, polegające na piciu samej czystej wody przez kilka-kilkanaście dni, są bardzo powszechnym, od lat znanym sposobem na oczyszczenie organizmu.
Co do ich skuteczności można jednak mieć pewne wątpliwości. Faktycznie, mogą one oczyścić przewód pokarmowy ze złogów pokarmu, które w nim zalegają.
Wątpliwa jest jednak zasadność takiego głodzenia się, w wyniku którego może dojść nawet do rozchwiania zegara biologicznego.
Powszechnie promuje się różne „programy oczyszczające”, które rzekomo lepiej niż klasyczna dieta potrafią pozbyć się zanieczyszczeń z organizmu. Są to na przykład kuracje samymi sokami owocowo-warzywnymi.
Można również trafić na mieszankę wody, soku z cytryny, syropu klonowego i pieprzu cayenne, czy różne inne specyfiki. Problemem nie jest w zasadzie skład takich mieszanek, które same w sobie nie szkodzą, a mogą wręcz pomagać w niektórych sytuacjach.
Problematyczny jest sposób, w jaki są one reklamowane przez swoich twórców – jako magiczny lek na wszelkie choroby, które można wyleczyć przez wyciągnięcie z organizmu toksyn.
Pojęcia detoksykacji w medycynie używa się, ale w odniesieniu do sytuacji zatrucia klinicznego, na przykład alkoholem, substancjami chemicznymi lub narkotykami.
Z reguły terapia detoksykacyjna polega na cyklicznym przyjmowaniu porcji węgla aktywowanego, którego zadaniem jest wchłanianie toksycznych substancji z jelit. Dzięki temu niemożliwe jest wchłonięcie tych substancji do krwioobiegu i przedostanie się do wszystkich komórek organizmu.
Czy można więc, w celu zabezpieczenia się na przykład przed szkodliwym działaniem substancji chemicznych w żywności łykać codziennie węgiel aktywowany?
Niespecjalnie, ponieważ nie działa on wybiórczo i może pochłaniać także witaminy i minerały. W efekcie taka kuracja może doprowadzić do niedoborów, które są jeszcze bardziej szkodliwe, bo uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie organów odpowiedzialnych za detoks.
Prawdziwa detoksykacja przeprowadzana jest więc w szpitalach, w przypadku ostrych zatruć zagrażających życiu.
Jest wiele rodzajów toksyn, w tym Trwałe Zanieczyszczenia Organiczne, w skład których wchodzą cząsteczki, które faktycznie mogą wnikać do organizmu.
Bardzo trudno jest się przed nimi ustrzec, ponieważ zanieczyszczają one gleby na wiele lat i wnikają do roślin uprawnych. Dodatkowo mogą zanieczyszczać wody, w których żyją ryby. Jak pewnie wiesz, wiele ryb hodowlanych jest naszpikowanych zanieczyszczeniami, więc trzeba naprawdę ostrej selekcji, by spożywać te mniej zanieczyszczone.
Wynika to z bioakumulacji. Jest to proces, w którym spożywając rośliny lub zwierzęta z niższych ogniw łańcucha pokarmowego, spożywasz również wszystkie ich zanieczyszczenia.
Im więcej ich jesz – tym więcej toksyn gromadzisz. Odkładają się one głównie w tkance tłuszczowej, ale niestety także w organach wewnętrznych.
U osób otyłych, które zgromadziły w swojej tkance tłuszczowej sporo zanieczyszczeń toksycznych, odchudzanie może być skomplikowanym procesem.
U wielu osób zrzucenie nadprogramowych kilogramów, właśnie na skutek nieprawidłowego usuwania toksyn, może spowodować wręcz pogorszenie stanu zdrowia.
Poprzez regularną dietę spalany jest tłuszcz, ale wiąże się to ze zwiększonym wydalaniem trwałych zanieczyszczeń organicznych (TZO) do krążenia. W związku z tym zasadne wydaje się podczas odchudzania nie tylko zmniejszenie kaloryczności diety, ale również dbałość o działanie oczyszczające organizmu.
Bardzo często podkreśla się, że dieta powinna być trwałą zmianą nawyków żywieniowych, i nie może polegać na spożywaniu tych samych, niezdrowych potraw, ale w mniejszej ilości, w celu ograniczenia podaży kalorii.
Choć uda się tym sposobem stracić na wadze, to konsekwencje zdrowotne mogą zniweczyć wszelkie korzyści z utraty kilogramów.
Nie jest wcale tak, że osoby, które nie prowadzą u siebie diet oczyszczających są narażone na zatrucie organizmu. Nasze ciało ma wiele systemów odtruwających.
Zapobiegają one przede wszystkim wnikaniu trujących substancji do organizmu. Na przykład poprzez kaszel lub kichanie pozbywasz się trujących substancji wziewnych, a dzięki zmysłowi węchu unikasz ich wdychania, gdy zapach Ci się nie podoba.
Poprzez wymioty lub biegunki umożliwiasz sobie pozbycie się trujących substancji i wchłonięcie ich do krwioobiegu. Oprócz tego ewentualne substancje toksyczne, które i tak dostaną się do krwi, przepływają przez nerki, gdzie są sukcesywnie filtrowane, i przez wątrobę, która je unieszkodliwia i doprowadza do ich wydalania.
Głównym zagrożeniem płynącym z toksyn kumulujących się w organizmie, jest to, że trudno się ich pozbyć. W związku z tym przy stałym, choć niewielkim narażeniu na działanie toksycznych substancji, wciąż dokładasz niewielką cegiełkę do zatrucia swojego organizmu.
Oprócz możliwości spowodowania różnych chorób, gromadzenie się toksyn w organach może doprowadzać także do powolnego pogarszania się ich funkcji.
Prawdziwe jest więc twierdzenie, że toksyny mogą stać za Twoim pogorszonym samopoczuciem, złą koncentracją czy mniej sprawnym układem odpornościowym.
Nie potrzeba specjalnych programów detoksykacyjnych, których celem zawsze jest w jakiś sposób wyciągnąć od Ciebie pieniądze.
Jedni robią to oferując Ci dostawę soków detoksykacyjnych do domu, a inni sprzedając książki opisujące jak zrobić sobie domowy detoks.
Dużo ważniejsze niż okresowe posty, jest dla Twojego organizmu dbanie o to, aby narządy wewnętrzne były odpowiednio odżywione i mogły dawać z siebie wszystko podczas odtruwania organizmu!
Choć jesteś wyposażony w sprawnie działające nerki, wątrobę i płuca, nie dawaj im więcej zajęcia, niż to konieczne. Powszechnym problemem wielu dużych miast jest smog, a nie każdy ma możliwość mieszkania na wsi.
Mieszkając w mieście dobrze jest zadbać o dobrą wentylację i klimatyzację mieszkania, maskę antysmogową gdy potrzeba wyjść na zewnątrz w okresie smogu, należy także zadbać o unikanie palenia węglem w domach.
Tak, dbając o ekologię przyczyniasz się także do poprawy własnego zdrowia!
Teoretycznie ilości pestycydów stosowanych w rolnictwie i pozostających w żywności są niewielkie i dopuszczane przez odpowiednie organy. Jeśli jednak spożywa się duże ilości zanieczyszczonej pestycydami żywności, wówczas może dojść do ich akumulacji w organizmie.
Lepiej więc wybierać warzywa i owoce z własnych upraw, a gdy nie ma takiej możliwości – kupować te z upraw ekologicznych. Niezbędne jest także dokładne mycie, obieranie i gotowanie warzyw i owoców, a także innych płodów rolnych.
Dbaj o swoją wątrobę przede wszystkim unikając dużych ilości alkoholu, papierosów i innych używek. Profilaktycznie można popijać herbatki z ostropestu plamistego, który jest ziołem wspaniale poprawiającym zdolności detoksykacyjne wątroby.
Spożywaj żywność bogatą w dobroczynne składniki. Błonnik pokarmowy ma świetne zdolności do wiązania toksyn w organizmie, dlatego należy dbać o jego odpowiednią podaż każdego dnia.
Występuje on głównie w owocach i warzywach, dlatego powinny one (te z pewnego źródła!) zostać na stałe włączone do jadłospisu. Błonnik nie tylko wiąże żółć wraz z toksynami w niej zawartymi. Jest także prebiotykiem dla bakterii jelitowych, które dzięki niemu wytwarzają między innymi krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, wpływające stymulująco na nerki i wątrobę.
Nie chodzi zresztą tylko o błonnik. Witaminy i minerały są w stanie zapewnić organom wewnętrznym odpowiednie funkcjonowanie, maksimum wydajności.
Gdy do tego dołożymy przeciwutleniacze o działaniu ogólnie oczyszczającym – można zapewnić wątrobie i nerkom idealne warunki do sprawnego oczyszczania się z toksyn! Nie ma natomiast dowodów na to, aby dieta sokowa była skuteczna w odtruwaniu organizmu, pomimo właściwości odciążania jelit od pracy.
Osoby promujące detoks wiedzą dokładnie, jak wpływa on na samopoczucie. Pierwsze dni głodówki są bardzo wycieńczające, ale z czasem pojawia się poprawa.
Zaczynamy mieć więcej energii, nie czujemy już wilczego głodu, a brzuch staje się wyraźnie bardziej płaski. To właśnie efekt chudnięcia jest najbardziej zauważalny, dlatego wiele osób wiąże go ze skutecznością detoksu w ogóle. I faktycznie, po detoksie wydaje im się, że ich samopoczucie się poprawia.
Wiąże się to z ogólnym odciążeniem organów wewnętrznych i tym, że organizm wreszcie nie przyjmuje produktów, które mu nie służą, a całkowicie się ich pozbywa.
Gdy się głodzisz, spożywasz też mniej węglowodanów. To powoduje, że uszczuplone zostają Twoje zapasy glikogenu w mięśniach – stąd wyraźne osłabienie fizyczne w pierwszych dniach.
Gdy tracisz glikogen, pozbywasz się również wody, która jest z nim ściśle związana. Jeśli przyjąć, że na 1 g glikogenu potrzebne jest 3 g wody, bardzo łatwo zauważyć, że w pierwszych dniach głodówki tracisz na wadze, bo ubywa z Ciebie woda. Ta spektakularna utrata masy ciała jest jednak złudna i bardzo szybko jest ponownie przybrać na wadze.
Lepiej więc zdać się na zdrowy rozsądek w kwestii swojego detoksu. Zanieczyszczenia z zewnątrz są dla nas szkodliwe i trzeba dbać o to, by ich było w ciele jak najmniej. Jednak żywienie się byle jak i robienie sobie okresowych postów nijak ma się do dbania o swoje zdrowie.
Dużo korzystniejsze jest przejście na zdrową dietę, bogatą w warzywa i owoce, głównie z ekologicznych upraw i ograniczanie przyjmowania do organizmu szkodliwych substancji z powietrza i żywności.
Organizm oczyści się wtedy może nie tak spektakularnie, ale za to pozwoli to uniknąć efektu jo-jo.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25522674 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29203127 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29204300 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3516107 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6761032 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22293416 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28915320 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23221922 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27911986 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21156398 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16989697 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1749210 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28640797 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1217916 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30308844 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29632130 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24968103 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16451864 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24769399 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22419778 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19879312 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25005864 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26167297 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28694655 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26604653
Kanapki to idealne rozwiązanie na szybki posiłek – można je przygotować w kilka minut, a…
Kortyzol, znany jako hormon stresu, pełni kluczową rolę w adaptacji organizmu do wyzwań codziennego życia,…
Magnez jest czwartym najliczniej występującym minerałem w organizmie człowieka, a mimo to często nie doceniamy…
Zdrowa dieta to Twój sekret młodości! Naturalne produkty, jak jagody, zielona herbata czy orzechy, pełne…
Kurczak to jedno z najbardziej uniwersalnych mięs, które można przygotować na niezliczoną ilość sposobów –…
Słodycze nie muszą być grzechem! Oto 10 przepisów na zdrowe desery, które nie tylko rozpieszczą…