Chcesz pozbyć się oponki na brzuchu? Stosuj te tricki!
Bez względu na to, jaką mamy budowę ciała, brzuch jest strategicznym miejscem, które powinno pozostawać szczupłe. Dbać o to powinny zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Fałdki nad rozporkiem oraz boczki wylewające się z obcisłych spodni nie należą do niczego estetycznego. Dlatego też warto walczyć z otłuszczeniem ciała w tym miejscu, skupiając się na diecie i ćwiczeniach, które mogą się pozbyć tego problemu!
Wpływ utraty wagi na ciało i mózg
Jakie są skutki otyłości?
Dlaczego należy się pozbyć oponki?
Oponka na brzuchu, czyli otyłość brzuszna jest tak naprawdę tłuszczem wewnętrznym. Zbyt duża ilość tego tłuszczu może sprzyjać rozwojowi cukrzycy typu II, a także chorób układu krążenia. BMI jako sposób pomiaru prawidłowości masy ciała w stosunku do wzrostu może niekiedy dawać mylne wyniki. Dużo dokładniejsza jest analiza składu ciała, określająca procentowy udział tkanki tłuszczowej i mięśniowej w ciele. Dzięki niej można zdiagnozować otyłość brzuszną i otłuszczenie narządów wewnętrznych nawet u osób, które są szczupłe. Wówczas można podjąć leczenie i skutecznie zapobiec tym chorobom. Pozbycie się tłuszczu w okolicach brzucha nie jest zatem tylko kwestią estetyczną, lecz również zdrowotną. Jak zrobić to kompleksowo i prawidłowo? Uskuteczniając tych kilka zasad zdrowego żywienia:
Jedz błonnik!
Podstawowym trickiem pomagającym usunąć oponkę z brzucha jest spożywanie produktów bogatych w błonnik. Zarówno jego frakcja nierozpuszczalna, jak i rozpuszczalna pozwalają skutecznie chudnąć. Błonnik syci, spulchnia masy kałowe i poprawia perystaltykę jelit, czym przyspiesza przemianę materii. Dodatkowo obniża cholesterol i reguluje poziom cukru we krwi. A zatem – spożywajmy sałatę, marchew, jabłka, porzeczki i wszelkie inne pyszności ze świata warzyw i owoców. Pozwolą one skutecznie pozbywać się tłuszczu z brzucha.
Unikaj tłuszczów trans!
Tłuszcze trans to jedna z najpoważniejszych trucizn naszych czasów. Znajdują się w utwardzanej wodorem margarynie roślinnej. Mają one właściwości prozapalne, podnoszą ryzyko chorób serca, wpływają na insulinooporność, a także wpływają na przyrost tłuszczu w okolicach brzucha. Ten rodzaj tłuszczów występuje również we frytkach smażonych w wielokrotnie przepalanej fryturze, daniach smażonych, chipsach, krakersach, paluszkach, produktach typu instant. Pamiętaj – im mniej przetworzony produkt, tym zdrowiej dla Ciebie!
Alkohol – tylko okazjonalnie!
Zrozumiałe jest, że niektóre okazje wręcz wymagają napicia się niewielkiej ilości alkoholu. Łatwo też zrozumieć, że lubimy alkohol i uczucie rozluźnienia, jakie on daje. Jednak zawsze należy pamiętać o umiarze i stosowaniu alkoholu z głową. Nadmiar alkoholu w diecie może prowadzić do otyłości brzusznej, nie wspominając o uzależnieniu. Dlatego lampka wina do obiadu raz na jakiś czas jest wskazana, ale już picie alkoholu jako styl życia – nie jest dobrym pomysłem.
Jedz więcej białka!
Białko jest składnikiem pokarmowym, który świetnie wpływa na kontrolę masy ciała. Daje uczucie sytości, dzięki czemu mniej „zapchamy się” niezdrowym jedzeniem. Dieta, w której do każdego posiłku dodajesz wysokiej jakości białko zwierzęce lub roślinne, powinna wspomóc utratę tłuszczu z brzucha.
Stres Twoim wrogiem!
Stres jest czynnikiem motywującym nas do zwiększonej czujności i większej wydajności mięśni oraz mózgu. Jeśli jednak jest to stres przewlekły, wyniszcza nas i doprowadza do samych negatywnych skutków zdrowotnych. Jednym z nich jest zwiększenie poziomu kortyzolu – hormonu produkowanego przez nadnercza. Jego wysoki poziom prowadzi do zwiększenia apetytu i tendencji do podjadania (zajadania stresu). Naucz się nie przejmować rzeczami, na które nie masz wpływu, postaraj się ograniczyć stresujące Cię sytuacje lub nawet odciąć się od nich. Czasem odpuść, zamiast kłócić się „dla zasady”. I znajdź sposoby na radzenie sobie ze stresem – boks, bieganie, joga, malowanie, relaksująca kąpiel pełna piany… Stres jest częścią życia każdego z nas, ale nie wolno pozwolić mu sobą zawładnąć.
Ćwicz!
Ćwiczenia typu cardio (aerobowe) są dla Ciebie bardzo korzystne, jeśli chcesz zrzucić nadmiar tłuszczu z brzucha. Jest to najlepszy rodzaj ćwiczeń pozwalający na zrzucenie oponki z talii.
Ogranicz rafinowane zboża!
Wysoko przetworzone, oczyszczone z błonnika, witamin i minerałów zboża (biały ryż, biała mąka, białe pieczywo itp.) są tylko źródłem pustych kalorii w Twojej diecie i nie przynoszą Ci niczego dobrego. Ogranicz je na rzecz mniejszych ilości węglowodanów dobrej jakości – mąk z pełnego ziarna, kasz, ryżu brązowego, otrębów.
Wprowadź do diety olej kokosowy!
Olej kokosowy ze względu na wysoką temperaturę dymienia i właściwości fizykochemiczne jest najbardziej polecany do smażenia. Zastępując nim inne tłuszcze możesz podnieść smak swoich potraw i wpłynąć na spalanie tłuszczu z brzucha. Zaleca się spożywanie około 30ml oleju kokosowego dziennie, by poprawić swoją sylwetkę! Choć jest on wysokokaloryczny, to badania wykazują, że ma właściwości odchudzające!
Wysypiaj się!
Sen jest nam niezbędny do życia, i jak się okazuje – do utrzymania właściwego metabolizmu. Osoby, które sypiają krótko lub niezbyt dobrze, mają rozchwiany metabolizm i szybciej nabierają masy ciała. Śpij przynajmniej 7-8 godzin dziennie i dbaj o właściwą higienę snu!
Zrezygnuj ze słodzenia napojów!
Początkowo może być ciężko pić kawę czy herbatę bez cukru, lub żyć bez coli. Jednak szybko przekonasz się, że niesłodzona herbatka owocowa lub ziołowa również ma dobry smak, nie potrzebujesz jej dosładzać!
Soki owocowe też ogranicz!
Soki owocowe są pełne fruktozy, a im bardziej klarowne, tym mniej w nich błonnika. Oczywiście, że są lepszą alternatywą niż cola. Jednak zawierają głównie fruktozę, której duże ilości nie są wskazane przy odchudzaniu Poza tym, im bardziej rozdrobniony produkt, tym wyższy jego indeks glikemiczny. Lepiej więc zjeść świeże jabłko, niż wypić sok jabłkowy!
Śledź, co jesz!
Prowadź swój dzienniczek żywieniowy. Choć początkowo może się to wydawać nieco uciążliwe, z czasem wchodzi w krew i robi się to naturalnie. Zapisuj wszystko, co jesz, wraz z dokładnymi ilościami i porami. Przeanalizuj swoje nawyki żywieniowe i zobacz, co możesz w nich zmienić. Czasem taki dzienniczek może dać bardzo zaskakujące efekty w postaci uświadomienia sobie błędów, z których nie zdawaliśmy sobie dotąd sprawy!
Dwie porcje tłustych ryb w tygodniu!
To optymalna ilość tłustych ryb morskich, jaką powinniśmy spożywać każdego tygodnia. Większe spożycie naraża nas na toksyny, które niestety gromadzą się w rybach, zaś zbyt małe – na niedobory kwasów tłuszczowych omega-3. Kwasy omega-3 mają właściwości przeciwzapalne i świetnie wpływają na kontrolę masy ciała.
Pokochaj ocet jabłkowy!
Kwas octowy, który on zawiera, pomaga zmniejszyć ilość tłuszczu w obrębie brzucha. Należy go spożywać w niewielkich ilościach (1-2 łyżki stołowe dziennie) rozcieńczonego szklanką wody, dla uzyskania optymalnych efektów.
Zadbaj o probiotykoterapię!
Probiotyki zawarte w fermentowanych produktach mlecznych oraz kiszonkach to doskonały sposób na to, by poprawić mikroflorę jelitową. Ona zaś zadba o efektywne „wymiatanie” resztek pokarmowych zgromadzonych w zakamarkach jelita. Dzięki probiotykom poprawia się nasza przemiana materii.
Każdy doskonale wie, że bez włożonej w swoją sylwetkę pracy nie ma co liczyć na wymierne efekty. Dlatego też, im wcześniej podejmiesz walkę z utratą zbędnej oponki, i zapobiegniesz jej powstawaniu, tym szybciej zaczniesz zbierać tego plony!
Referencje
Poleć to znajomym
