Powszechne przekonanie, że tłuszcze są zasadniczo złe i prowadzą jedynie do otyłości spowodowało, że znaczna grupa ludzi redukuje spożywanie ich do minimum. Efekty diet o radykalnie niskiej zawartości tłuszczu są zaskakujące i powinny skłonić nas do zastanowienia.
Nie należy stosować zamienników spożywczych typu „light”, które często są pełne słodzików i innych składników przynoszących w rzeczywistości odwrotny skutek od zamierzonego. Zdrowo funkcjonujący metabolizm odzyskasz przy dostarczaniu organizmowi odpowiedniej ilości zdrowych tłuszczy. Więcej na temat zdrowia metabolicznego dowiesz się na szkoleniu dziewczyn !
Wystrzegaj się produkowanych przemysłowo przetworzonych tłuszczy, które są oferowane z maksymalną trwałość i zarazem niską ceną. Orzechy i nasiona tłoczone są a następnie rafinowane przy pomocy rozpuszczalników chemicznych i innych agresywnych substancji. W temperaturze do 270 ° C, a intensywność zapachu jest zminimalizowana. Dodatkowo chemiczne środki konserwujące dodaje się w celu zapobiegania powstawaniu piany, a następnie tłuszcze utwardza się, a końcowy produkt jest pełen tłuszczy trans. Taki proces obróbki tłuszczu powoduje, że jest on dla organizmu bezwartościowy, ale wręcz bardzo szkodliwy … Dlatego powinniśmy bazować na ekologicznych (certyfikowanych produktach)
Zdrowe tłuszcze są traktowane bardzo ostrożnie w czasie procesu produkcyjnego. Drylowanie i tłoczenie nasion często odbywa się ręcznie. Olej jest tłoczony na zimno i w żadnym momencie nie jest narażony na działanie wysokiej temperatury, która jest szkodliwa dla wrażliwych na nią składników. Uzyskiwany w ten sposób tłuszcz nie zmienia podczas produkcji swojego stanu skupienia.
Olej słonecznikowy musi pachnieć nasionami słonecznika, olej sezamowy nasionami sezamu, olej kokosowy orzechem kokosowym, oliwa z oliwek oliwkami itp.
To właśnie tłoczony na zimno olej z pierwszego tłoczenia – łagodny, aromatyczny i nie ogrzewany – wpływa pozytywnie na funkcjonowanie twojego organizmu, oraz znacząco przyczynia się do zachowania zdrowia i witalności.
Olej kokosowy optymalizuje poziom cukru i wrażliwość na insulinę, jednym słowem suma summarum nie masz łaknienia na podjadanie niezaplanowanych śmieci i trzymasz dzienne zapotrzebowanie kaloryczne lub ewentualny deficyt. 1 łyżka ma 130kcal a poprawa wrażliwości insulinowo cukrowej bezcenna (jesteś dużej syta, mniej jesz oraz czujesz się rześko ) i nie koncentruj się aż tak na kaloriach, nie jesteś wstanie wyliczyć ile potrzebujesz kalorii w ciągu dnia, wystarczy, że się schylisz 10x więcej albo umyjesz okna i wydatek energetyczny może zmienić się nawet o 300/400 kalorii a wtedy wychodzi, że się głodzisz, jest to równia pochyła do wypalenia nadnerczy, problemów emocjonalnych i osłabieniem układu odpornościowego a to z kolej zwiększa ryzyko chorób autoagresywnych.
Oczywiście nie zapominajmy o tłuszczach zwierzęcych z upraw ekologicznych :
Prawidłowe umiejscowienie węglowodanów w diecie determinuje nasze ciało do :
– wydajniejszych treningów
– szybszej regeneracji
– lepszego utleniania kwasów tłuszczowych (utrata wagi)
– lepszego trawienia i samopoczucia
Najpopularniejsze strategię:
Carb targeting – węglowodany usytuowane okołotreningowo; przed treningiem węglowodany w formie skrobiowej (złożonej), po treningu węglowodany w formie prostej (!),
Carb backloading – węglowodany występują popołudniowo, aż do samej kolacji włącznie, początkowe posiłki bilansujemy głównie z białek i tłuszczów,
Carb cycling – rotacja węglowodanowa, ujmująca różne poziomy realizacji węglowodanów w diecie, najczęściej dzielona na dni o wysokim, średnim i niskim spożyciu węglowodanów.
Bez zdrowych kwasów tłuszczowych, organizm nie ma prawa działać optymalnie!
Zaburzenie wchłaniania wartości odżywczych i stany zapalne, które pojawiają się bez odpowiedniej proporcji kwasów tłuszczowych omega-3:9 powodują, że nasz układ odpornościowy jest osłabiony a procesy spalające tkankę tłuszczową ograniczone są do minimum!
Kanapki to idealne rozwiązanie na szybki posiłek – można je przygotować w kilka minut, a…
Kortyzol, znany jako hormon stresu, pełni kluczową rolę w adaptacji organizmu do wyzwań codziennego życia,…
Magnez jest czwartym najliczniej występującym minerałem w organizmie człowieka, a mimo to często nie doceniamy…
Zdrowa dieta to Twój sekret młodości! Naturalne produkty, jak jagody, zielona herbata czy orzechy, pełne…
Kurczak to jedno z najbardziej uniwersalnych mięs, które można przygotować na niezliczoną ilość sposobów –…
Słodycze nie muszą być grzechem! Oto 10 przepisów na zdrowe desery, które nie tylko rozpieszczą…
View Comments
Bardzo się cieszę, że ktoś w końcu mówi nie o tym, jakie tłuszcze są złe ale jakie dobre :-) serdecznie pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości w prowadzeniu bloga, masz sporą wiedzę i dziękuję, że się nią dzielisz z innymi :-)
Wszystko fajnie i pięknie. Sama stosuję model optymalny czyli wysokotłuszczowy i niskowęglowodanowy. Dziwi mnie tylko brak tłuszczu zwierzęcego - tłustych mięs, smalcu itp.
coś słabo czytasz Lui ;)
"Oczywiście nie zapominajmy o tłuszczach zwierzęcych z upraw ekologicznych :
smalec
wołowina
tłuste ryby
dziczyzna"
Bardzo fajny post, i ogólnie cały blog - cieszę się że tu trafiłam! :)
Ja najbardziej lubię i polecam każdemu olej lniany, najlepiej dodawać go do wszystkiego po trochu. I kupować u sprawdzonych sprzedawców ponieważ nie raz widziałam jak olej stał na słońcu a parę dni później kiedy z ciekawości weszłam do sklepu i niby chciałam go kupić Pan zarzekał się że oleje trzyma w lodówce ( której nawet nie miał ).
Wiec na czym mozna bezpiecznie smazyc? Na ktorym oleju? (Wiem,ze najepiej definitywnie usunac smazenine z diety) Dzieki za info
Oliwa z oliwek extra vergine, smalec najlepiej z gęsi.
Właśnie na czym smazyc
Doczytałam się na etykiecie swojego oleju kokosowego że jest w 100% rafinowany. Przyznam, że kupuję go w Biedronce, ponieważ ma dobrą cenę. Powinnam go unikać i szukać nierafinowanego? Czy to jednak nie ma takiego dużego znaczenia?
z tego co sie dowiadywałem u mojego dietetyka to różnica w dużej mierze polega na jakosci. Nierafinowany jest lepszy ale np do kosmetyki ciała czyli twarzy, włosów ale jesli chodzi o smazenie i spożywanie wystarczy rafinowany. Najlepiej żeby był tłoczony na zimno