Śliwki i ich zastosowanie dla zdrowia i smaku

Śliwki to owoce, które doskonale sprawdzają się na naszym rodzimym gruncie, owocując dorodnymi owocami o różnym kalibrze i kolorze – w zależności od odmiany. Dlaczego warto je pokochać i w jakiej postaci można je jeść?

Czym są śliwki?

W Polsce znamy wiele rodzajów śliwek. Mają one różne kolory – od żółtego, jak w przypadku mirabelek, przez jasnozielone, różowe, aż po ciemnofioletowe i granatowe, jak śliwki węgierki. Charakteryzują się owalnym lub zbliżonym do kulistego kształtem i mają od 2 do 7 cm średnicy. Ich skórka jest gładka, pokryta białawym nalotem lub błyszcząca. Pod skórką znajduje się soczysty, mięsisty miąższ, który skrywa duża, migdałowatą pestkę. To owoce, które są niezwykle smaczne, aromatyczne i zdrowe. Późnym latem, gdy drzewa uginają się pod ich ciężarem, warto przetwarzać je na powidła lub kompoty, piec z nich ciasta lub spożywać w postaci suszonej albo wędzonej.

Co zawierają śliwki świeże?

Śliwki są słodkimi owocami, pełnymi cukrów, ale mającymi w sobie również bardzo dużo błonnika. Są zresztą owocami bardzo znanymi i polecanymi przy leczeniu zaparć. Oprócz tego w śliwkach znajdziemy:


Śliwki, surowe
46 kcal / 100g
IG-39

Białko 0.7 g
Tłuszcz 0.28 g
Węglowodany 11.42 g
Błonnik 1.4 g
Woda 87.23 ml

Ile kalorii ma świeża śliwka – jak wypada na tle innych owoców?

Jak śliwki wspierają zdrowie?

Wysoka zawartość błonnika pomaga obniżać poziom cukru we krwi.

Dzięki błonnikowi cukier zawarty w posiłkach jest wchłaniany wolniej, co zapobiega jego gwałtownym skokom. Jedzenie śliwek wyzwala zwiększenie poziomu adiponektyny, która jest hormonem regulującym poziom cukru. Bardzo sprzyjają zapobieganiu rozwojowi cukrzycy, ale z uwagi na słodycz tych owoców bardzo łatwo jest spożyć ich dużo, co wiąże się z dostarczeniem dużej ilości cukrów. Dlatego należy je spożywać w umiarze.

Chronią przed uszkodzeniem komórek przez wolne rodniki.

To zasługa przeciwutleniaczy, a konkretnie antocyjanów. To rodzaj polifenoli, których zadaniem jest nadawanie skórce śliwek granatowej, fioletowej lub czerwonej barwy. Przeciwutleniający wpływ antocyjanów przejawia się w zmniejszaniu stanów zapalnych i ochronie przed wolnymi rodnikami. To z kolei zmniejsza ryzyko powstawania zmian nowotworowych. 

Pomagają łagodzić zaparcia.

Błonnik w śliwkach w połączeniu z piciem dużych ilości wody działa niczym szczotka przeczyszczająca jelita. Jeśli cierpi się na dokuczliwe zaparcia, pierwszym krokiem przed udaniem się do specjalisty powinna być dieta bogata w śliwki. Błonnik frakcji rozpuszczalnej ni nierozpuszczalnej pęcznieje w jelitach, rozluźniając masy kałowe i przyspiesza perystaltykę jelit, doprowadzając do samoczynnego wypróżnienia. Dopiero gdy śliwkowa kuracja nie przyniesie efektu, należy udać się do specjalisty w celu zdiagnozowania innej, być może czynnościowej, przyczyny zaparć. Suszone śliwki są w tym szczególnie dobre, podobnie jak kompot z nich robiony – zawiera sorbitol, który jest alkoholem cukrowym o działaniu przeczyszczającym. 

Wspierają utrzymanie zdrowych kości.

W śliwkach znajduje się spora ilość witaminy K, która wraz z magnezem, fosforem i potasem wpływają korzystnie na utrzymanie prawidłowej gęstości kośćca. Może to wpłynąć na obniżenie ryzyka zachorowania na osteoporozę u osób będących w grupie ryzyka. 

Wpływają ochronnie na serce.

Głównym zadaniem kardioprotekcyjnym śliwek jest obniżanie ciśnienia, czemu sprzyja spora zawartość błonnika. Dodatkowo śliwki zawierają dużo potasu – pierwiastka wpływającego korzystnie na regulację pracy serca. Przeciwutleniacze również maja w tym swój udział, zapobiegając stresowi oksydacyjnemu i obniżając stany zapalne

Świeże czy suszone?

Jeśli chcesz, aby śliwki zadziałały przeczyszczająco, lepszym wyborem będą suszone popite dużą ilością wody lub ugotowane w kompocie. Suszone śliwki są pozbawione większości wody, przez co objętościowo na 100 g są bogatsze w cukry i błonnik. Wybierając suszone śliwki w sklepie należy zwracać uwagę na to, aby były suszone w sposób naturalny, bez dodatku siarki i innych substancji konserwujących – wtedy będą dobrym wyborem dietetycznym. W jednej i drugiej wersji mają porównywalną ilość witamin i minerałów oraz przeciwutleniaczy, dlatego są tak samo zdrowe – i w obydwu wersjach szalenie smaczne!

Jeżeli chcesz urwać kilka kcal to lepiej jeść świeże śliwki

Jeżeli chcesz dostarczyć więcej substancji antyoksydacyjnych i dostarczyć szybko zdrowych kcal jedz suszone śliwki

Jak spożywać śliwki?

Świeże węgierki można przesmażyć robiąc z nich powidła śliwkowe – idealne do ciast, mięs, deserów, pieczywa. Można je także spożywać na surowo, razem ze skórką, jako dodatek do sałatek owocowych i sałat. W kuchni wykorzystuje się je do pieczenia razem z mięsem – nadają mu wtedy fantastycznego aromatu. Z surowych śliwek wychodzą świetne kompoty, na przykład z dodatkiem cynamonu, kardamonu czy imbiru

Koniecznie wypróbuj śliwkowo-cynamonowe smoothie – jest idealne na zimę, dostarcza cennych składników odżywczych, a przy tym świetnie rozgrzewa! 

Suszone śliwki namocz w ciepłej wodzie i zblenduj z dodatkiem jogurtu naturalnego, łyżki miodu, odrobiny cynamonu i sproszkowanego chilli. Wrzuć do środka łyżkę nasion chia i odstaw na noc do lodówki, mieszając od czasu do czasu. To świetny patent na zimową przekąskę!