Silny napad głodu to nieco inne odczucie, niż fizjologiczny głód. Z pewnością nieraz doświadczyłeś jednego i drugiego. Gdy zaczyna się lekkim dyskomfortem i stopniowo narasta, wtedy mamy jeszcze spokojnie czas, aby zdążyć porządnie zgłodnieć i zorganizować sobie posiłek.

Jeśli natomiast pojawia się nagle silny skurcz w lewej górnej części brzucha, choć od posiłku nie minęło wiele czasu, być może jest to napad wilczego głodu, a nie fizjologiczny głód. Skąd się biorą napady głodu? Co można robić, aby ich uniknąć?

Przyczyny silnych napadów głodu

Ciało każdego człowieka jest inne, ale też inne mamy przyzwyczajenia żywieniowe. Trudno w to uwierzyć, ale są osoby, które jedzą tylko jeden posiłek dziennie i to w zupełności im wystarcza. Inne spożywają 5 posiłków na dzień i nie potrafią powstrzymać podjadania.

Jeśli często przytrafiają Ci się napady wilczego apetytu zamiast zwykłego fizjologicznego głodu po 2-4 godzinach od posiłku, popracuj trochę nad sobą. Możliwe, że Twój żołądek nie jest przyzwyczajony do mniejszych porcji jedzenia, albo w posiłkach brakuje składników odżywczych, które tłumią to uczucie.

Napady bolesnego głodu bardzo często wiążą się z chęcią jedzenia, ale nie wynikają z prawdziwej potrzeby przyjęcia posiłku.

Co może wpływać na występowanie napadów głodu?

  • Zmiany hormonalne
  • Środowisko, w którym przebywasz na co dzień
  • Nieprawidłowa ilość i/lub jakość pożywienia
  • Bezsenność
  • Permanentny stres lub uczucie ciągłego niepokoju
  • Kompulsywne jedzenie – stan, w którym jesz nie po to, by się najeść, ale by zapewnić sobie uczucie przyjemności

Czy napady głodu są chorobą?

Same w sobie napady głodu nie są chorobą. Rzadko kiedy mogą być wywołane stanem chorobowym. Najczęściej to po prostu rezultat niewłaściwych nawyków, z którymi trzeba się rozprawić raz na zawsze. Jeśli tego nie zrobisz, napady głodu będą Ci towarzyszyły w ciągu dnia, skutecznie rozpraszając Twoją uwagę w pracy lub powodując nerwowość w domu, albo będą wyrywać Cię ze snu w nocy. 

Zwróć uwagę na inne objawy, które mogą towarzyszyć napadom głodu wymagającym konsultacji z lekarzem:

Jak objawiają się napady głodu?

Objawy napadów głodu trudno opisać. Występują jako bolesność, która opisywana jest jako dudnienie albo gryzienie w żołądku, pojawiają się silne skurcze brzucha i wrażenie pustki w żołądku. Towarzyszy im uczucie zmęczenie i pragnienie jedzenia – z naciskiem n określony pokarm. Występuje także drażliwość. 

Czy napady głodu mogą same ustąpić?

Wiele zależy od ich przyczyny. W większości przypadków ustępują one po zjedzeniu posiłku, co wydaje się naturalne. Jednak mogą się skończyć nawet wtedy, gdy nic nie zjesz. Po pewnym czasie organizm przystosowuje się do zmian, które zaszły w Twoim sposobie odżywiania i niechętnie, ale akceptuje je. Gorzej, jeśli taki napad głodu był spowodowany głodzeniem ilościowym lub jakościowym – czyli dostarczaniem sobie zbyt małych porcji posiłków lub niewłaściwych składników odżywczych. 

Jak wyeliminować napady głodu?

Jedz mniej, a częściej

Czasem sami narzucamy sobie reżim związany z konkretnymi porami posiłków, które po prostu nam nie służą. Nie każdemu muszą – są osoby przyzwyczajone do trzech posiłków dziennie, a są takie, którym lepiej „wchodzi” pięć, ale mniejszych i lżejszych. Dostosuj się do siebie, nie do harmonogramu zajęć!

Więcej białka i błonnika

Białko pozwala dać Ci sytość na długi czas i zapobiega napadom głodu pomiędzy posiłkami. Z kolei błonnik wypełni żołądek przy niewielkiej objętości dostarczonych kalorii, przez co pozwoli Ci odejść od stołu w pełni najedzonym, a bez przejedzenia. Upewnij się, czy Twoje posiłki zawierają: chude mięso, ryby, rośliny strączkowe, owoce i warzywa – każdego dnia!

Pij wodę

To absolutnie niezbędna rada, którą daję praktycznie zawsze każdemu. Jeśli jesteś prawidłowo nawodniony, w Twoim organizmie sprawniej zachodzą wszelkie procesy trawienne, co powoduje, że również sygnalizacja między układem pokarmowym a mózgiem jest właściwa. To może pomóc zredukować napady głodu. 

Zachowuj higienę snu

Sen i jedzenie są ze sobą bardzo ściśle powiązane. Gdy gorzej śpisz, Twoje hormony są rozregulowane i fatalnie sygnalizują, czy czujesz prawdziwy głód, czy silny napad głodu. Ustal godzinę, o której zasypiasz i nastawiaj budzik na tę samą porę, nawet w wolne dni, tak aby spać przynajmniej 7-8 godzin dziennie. Regularny sen jest trudny do osiągnięcia, zwłaszcza gdy lubisz wieczorne wypady ze znajomymi lub masz zmianową pracę, ale przy odrobinie chęci na pewno uda się wypracować jakiś dobry kompromis. 

Skupiaj się na jedzeniu

Delektuj się każdym posiłkiem – gotuj go tak, jak lubisz, dokładnie przeżuwaj, spożywaj go w jak najprzyjemniejszej atmosferze. Tak, abyś odszedł od stołu nie tylko nasycony, ale też zadowolony, z poczuciem, że dobrze zjadłeś i możesz oddać się innym zajęciom. To pomoże też Twojemu mózgowi przekierować skupienie na inne zadania, a nie na myślenie o jedzeniu!

Żyj aktywnie, ale w skupieniu

Ustal sobie plan dnia, spotykaj się ze znajomymi, wytycz sobie jakieś codzienne plany do zrealizowania i trzymaj się ich. To nie motywacyjna gadka, co robić, aby osiągnąć w życiu sukces (chociaż mogłaby nią być!), ale sposób na to, by się zająć czymś innym niż myślenie o jedzeniu. Aktywność w ciągu dnia pozwoli Ci poczuć głód wtedy, gdy będzie on podyktowany faktycznym długim czasem, który upłynął od ostatniego posiłku. 

Kiedy udać się do lekarza z napadami głodu?

W większości przypadków napady głodu da się wyeliminować przy pomocy dobrze dobranej, zbilansowanej diety oraz właściwych nawyków żywieniowych oraz ogólnie życiowych. Jeśli jednak powyższe wskazówki nie doprowadziły do zmian i wciąż je odczuwasz – udaj się do lekarza. Koniecznie się z nim skontaktuj także wtedy, gdy do napadów głodu dołączają inne objawy – duszności, biegunki, bezsenność i inne.