Mięso z kurczaka w Twojej diecie
Kurczak to jedno z najchętniej wybieranych na różnych dietach mięs, z uwagi na niską zawartość tłuszczu, wysoką zawartość białka, no i oczywiście niską cenę.
Czy rzeczywiście jest tak pomocny w różnych dietach? Jakiego kurczaka najlepiej wybierać, jeśli interesuje Cię sposób odżywiania uwzględniający ten rodzaj mięsa?
Co zawiera kurczak?
To mięso o stosunkowo niskiej zawartości kalorii, praktycznie pozbawione tłuszczu, niemające w sobie węglowodanów, ale za to bogate w białko. Oprócz tego w mięsie z kurczaka można znaleźć:
Z uwagi na ten skład mięso z kurczaka jest w szczególności polecane osobom, które odchudzają się (są na diecie redukcyjnej) lub stosują dietę z uwzględnieniem wysokiej zawartości białka.
Dzięki bogactwu białek kurczak może wpłynąć pozytywnie na rozwój masy mięśniowej oraz wzrost u dzieci. Dodatkowo witaminy z grupy B mające kluczowe znaczenie w produkcji energii i rozwoju układu nerwowego, wraz z białkiem sprawiają, że rozwój ten przebiega w prawidłowym porządku.
Liczne badania wskazują, że wysoka zawartość białka w diecie nie tylko buduje mięśnie, lecz także przyspiesza proces odchudzania oraz sprawia, że podczas wysiłku fizycznego nie dochodzi do utraty masy mięśniowej.
Czy warto jeść kurczaka?
Mięso w naszej diecie odgrywa bardzo ważną rolę, głównie z uwagi na podaż białka, żelaza i witaminy B12 (obecnej jedynie w produktach mięsnych). Daje nam uczucie sytości na dłużej oraz zapewnia energię na długi czas. To powoduje, że dla większości społeczeństwa mięso jest nieodłącznym elementem diety. Warto podkreślić, że osoby, bardziej świadome są w stanie zbilansować żywienie bez używania produktów odzwierzęcych.
Choć istnieje wiele badań na temat korzyści, jakie płyną z diety wegetariańskiej czy wegańskiej, nawet w przypadku sportowców, to specjaliści są zgodni co do jednego – mięsa z diety nie trzeba całkowicie wykluczać, aby czuć się dobrze.
Co więcej – nawet w diecie redukcyjnej zaleca się niewielkie ilości mięsa, dla optymalnego rozwoju i zapewnienia sobie właściwej podaży energii.
Skąd więc taka nagonka na mięso?
Niestety, mięso lubiane jest najbardziej w towarzystwie dużych ilości przypraw, marynat i panierek, a także po przyrządzeniu w sposób ogólnie uznawany za niezdrowy (smażenie, grillowanie).
Co więcej, najbardziej smakują nam tłuste gatunki mięs – na przykład soczyste steki z wołowiny przetykanej nitkami tłuszczu, chrupiący bekon czy golonka. To nie samo mięso jako element zbilansowanej diety stanowi problem, lecz nadużywanie mięsa w diecie, w dodatku serwowanego w postaci ciężkostrawnej.
Zaleca się zatem rezygnację lub mocne ograniczenie
- Przetworzonych wędlin, również tych chudych
- Konserw mięsnych
- Tłustych gatunków mięsa
- Mięs smażonych, grillowanych
- Mięs smażonych w grubej panierce i w głębokim tłuszczu
- Mięs niewiadomego pochodzenia – tanich, pochodzących z konwencjonalnych ubojni
Produkty te mogą zawierac znaczne ilości tłuszczu, soli, konserwantów, a w wyniku obróbki termicznej w wysokich temperaturach – również potencjalnie rakotwórcze produkty spalania.
Jak hodowane są kurczaki w konwencjonalnych hodowlach?
W konwencjonalnych hodowlach drobiu właściciele nastawieni są na szybki zysk. Co to oznacza? Że nie interesuje ich wypasanie kur latami na wolnym powietrzu, karmienie wysokiej jakości ziarnami i dbanie o szczęśliwy rozwój.
Średni czas życia kurczaka-brojlera to zaledwie 42 dni! Kurczaki karmione są ponad miarę, paszą, która ma zapewnić im szybki przyrost masy ciała, co niestety nie wiąże się z korzyścią dla jakości mięsa.
Trzymane są w ciasnych klatkach bez możliwości ruchu, bo ten jest niewskazany – kurczak ma rosnąć, a nie spalać kalorie biegając.
Niestety, konwencjonalne hodowle nie tylko nie sprzyjają uzyskaniu zdrowego mięsa, lecz także przyczyniają się do cierpienia wielu ptaków.
Jak nie rezygnować z mięsa, a nie przykładać ręki do cierpienia zwierząt?
Bardzo trudno jest podjąć decyzję o całkowitej rezygnacji z mięsa, i nie ma takiej potrzeby. Pod względem dietetycznym czy medycznym wskazane jest, by do codziennego jadłospisu wrzucić niewielką porcję mięsa na przykład 2-3 razy w tygodniu, dla utrzymania dobrych parametrów krwi i odpowiedniej podaży białka. Warto również pamiętać, że białko znajduje się również w roślinach.
Jeśli jednak chcesz mieć świadomość, że nie przyczyniasz się do bogacenia się właścicieli ferm kosztem cierpienia i jakości kurczaków z konwencjonalnych hodowli, wybieraj mądrze – kupuj tylko kurczaki ze zrównoważonych hodowli.
To produkty droższe, ale wysokiej jakości. Jeśli ograniczysz spożycie mięsa do niezbędnego minimum, czyli wspomnianych 2-3 porcji tygodniowo, ale postawisz na mięso z dobrej hodowli, wówczas nie odczujesz tego finansowo, a przyczynisz się do zmian w trendzie spożywania mięsa.
Bardzo ważne jest, aby kupować mięso rzadziej i zużywać je do końca, nie marnując żadnych resztek pożywienia. Kupowanie kurczaków z górnej półki jakościowej z ekologicznych hodowli z pewnością każe Ci się zastanowić dwa razy, zanim wyrzucisz niedojedzony obiad.
Jakie są najkorzystniejsze dla zdrowia produkty z kurczaka?
- Grillowane (najlepiej na grillu gazowym, bez produkcji szkodliwego dymu) części kurczaka
- Rosół – niewskazany w niektórych przypadkach z uwagi na wysoką zawartość puryn, rosół jest jednak bardzo pożywną i uwielbianą przez wiele osób zupą, świetnie wpływającą na wzmocnienie i rozgrzanie w zimowe dni
- Gotowany na parze – szczególnie z dodatkiem warzyw – to sposób na lekkostrawny, pożywny i bardzo zdrowy posiłek
- Wędliny z kurczaka bez konserwantów – pochodzące z pewnego źródła
- Pieczony – z ulubionymi przyprawami i pieczonymi ziemniaczkami, może być świetnym daniem na prosty, sycący obiad. Uwaga – kurczak z rożna jest zwykle bardzo mocno przyprawiony i choć stanowi nieco zdrowszą alternatywę dla kurczaka smażonego, to raczej nie powinniśmy sięgać po niego zbyt często
Wybranie spośród wielu gatunków mięsa właśnie kurczaka na obiad lub kolację wydaje się być korzystnym rozwiązaniem. Dostarczy Ci to energii i potrzebnego Twoim mięśniom białka. Zwróć jednak uwagę, z jakiego źródła pochodzi kurczak, którego zamierzasz zjeść.
Nadkonsumpcja mięsa prowadzi nie tylko do otyłości, ale też do marnowania żywności i przyczynia się do tego, że w pogoni za pieniędzmi hodowcy drobiu uciekają się do sztuczek, które są szkodliwe i dla zwierząt, i dla konsumentów.
Nie dawajmy bogatym ludziom bogacić się jeszcze bardziej na cierpieniu zwierząt – minimalizujmy spożycie mięsa, bo to może im i nam wyjść na zdrowie!