Użytkowników online: 67

Leczenie bez leków – domowe sposoby na kaszel dziecka

Wycieczka do apteki często jest dla rodziców pierwszym sposobem na radzenie sobie z objawami przeziębienia u dziecka. Wyjaśnijmy sobie, dlaczego nie zawsze apteczne specyfiki są potrzebne, i co można podawać maluchowi zamiast nich. 

Kaszel, gorączka, katar – co teraz?

Każdy rodzic przechodził przynajmniej raz przez wszystkie etapy przeziębienia u dziecka. Zaczyna się od apatii, braku apetytu i zmęczenia, po którym zauważa się zwiększoną temperaturę u dziecka.

Często rodzice już na tym etapie sięgają po leki przeciwgorączkowe i suplementy diety o działaniu wspomagającym przeziębienie. Z czasem do gorączki dołącza też kaszel i katar.

Są to bardzo przykre objawy, utrudniające dziecku oddychanie. Nic wiec dziwnego, że rodzice robią wszystko, co w ich mocy, aby mu ulżyć. Czy jednak musi to oznaczać faszerowanie dziecka lekami z aptek? 

Jak rodzice reagują na przeziębienie?

Zawsze wskazany jest przede wszystkim zdrowy rozsądek. Z różnych powodów rodzice niektórych dzieci słusznie są przewrażliwieni na punkcie najmniejszej nawet gorączki. Doskonale znają swoje dziecko i wiedzą, że nie mogą bagatelizować nawet zwyczajnego kataru, dlatego od razu prowadzą je do lekarza.

Powszechnym problemem jest jednak to, że wielu lekarzy na niemal wszystkie objawy chorobowe zapisuje antybiotyki. Rzeczywiście, często po tych lekach następuje pozorna poprawa stanu zdrowia.

Nie zmienia to jednak faktu, że antybiotyki wyjaławiają florę bakteryjną dziecka i powodują wzrost oporności na ten rodzaj leków. W efekcie w przyszłości dziecko chore na infekcje bakteryjne może być trudno leczyć za pomocą nawet najbardziej celowanych w konkretny szczep antybiotyków! 

Co robić z przeziębionym dzieckiem?

Podstawowym zaleceniem dla rodziców większości dzieci, powinno być zapewnienie im maksymalnego komfortu, odpoczynku, oraz stała obserwacja objawów.

W przypadku wydzieliny z nosa i mokrego kaszlu niezwykle skuteczne jest stosowanie nebulizacji (inhalacji solą fizjologiczną) oraz fizycznego odsysania wydzieliny na przykład za pomocą aspiratora, lub przez intensywne wydmuchiwanie nosa.

Zmniejszając ilość wydzieliny, bardzo często wpływa się także na zmniejszenie kaszlu u dziecka, dlatego rodzice podczas przeziębienia u dziecka powinni skupiać się przede wszystkim na tych zabiegach.

Nie każde przeziębienie wymaga też wizyty u lekarza. Zaleca się, aby dopiero przeziębienia powyżej 3 dni zgłaszać do lekarza, a w innych przypadkach trzeba jedynie monitorować parametry i samopoczucie u dziecka i iść do lekarza w sytuacji wystąpienia niepokojących objawów.

Niewielką gorączkę, kaszel czy katar można natomiast z powodzeniem zwalczać za pomocą domowych środków. 

Dlaczego nie warto kupować syropów przeciwkaszlowych?

Większość syropów na kaszel dla dzieci zawiera środek hamujący kaszel, na przykład dekstrometorfan, lub przeciwhistaminowy, jak difenhydramina. Te środki czynne nie tylko nie są zbyt skuteczne u dzieci, ale również mogą wywołać szereg objawów niepożądanych: 

– przyspieszenie akcji serca

– podwyższone ciśnienie krwi

– utrudnienia oddychania

Oczywistym jest więc, że nie należy tych środków nadużywać, a najlepiej unikać ich podawania dzieciom, gdy nie jest to absolutnie konieczne. Środki przeciwkaszlowe najlepiej podawać dopiero po konsultacji z lekarzem, gdy domowe syropy nie odniosą skutku – a zazwyczaj działają one niezwykle skutecznie.

Co w zamian stosować na kaszel?

Trzy tradycyjne produkty, które znaleźć można w kuchennej szafce, z powodzeniem przydadzą się w sporządzeniu domowego syropu na kaszel. Są to: cebula, czosnek i miód naturalny. Okazuje się, że miód jest równie skuteczny w leczeniu przeziębienia, co inne środki. Nie bez powodu zresztą w wielu produktach leczniczych i suplementach znajduje się on w składzie.

Tylko po co podawać dziecku syrop z dodatkiem miodu, skoro można podać mu miód w czystej postaci? Badania wykazywały na przykład, że miód ma takie samo działanie jak dekstrometorfan, czyli hamował kaszel, ale nie powodował występowania skutków ubocznych.

Miód znany jest z właściwości przeciwbakteryjnych i przeciwwirusowych, tak samo jak cebula i czosnek. Sprzymierzenie się ze sobą tych trzech superfoods jest w stanie pozwolić na uzyskanie syropu o silnych właściwościach zbliżonych do antybiotyków czy leków przeciwkaszlowych. 

Jak przyrządzić syrop na kaszel dla dziecka?

Pomimo obecności cebuli i czosnku o niezbyt lubianych przez dzieci smaku i aromacie, większość dorosłych dziś osób z rozrzewnieniem wspomina smak domowego syropu z cebuli.

Po dziś dzień dzieciaki uwielbiają go pić, a rodzice – podawać, gdyż jest niezwykle bogaty w składniki, skuteczny, a także tani i szybki w wykonaniu. Buteleczka syropu na kaszek to koszt nawet kilkunastu złotych. W tej cenie z powodzeniem kupisz 300g słoik dobrej jakości miodu naturalnego, trochę cebuli i czosnku, i przyrządzisz z nich doskonałe remedium na przeziębienie.

W tym celu wystarczy posiekać drobno czosnek i cebulę, włożyć do słoika, zalać miodem i zakręcić. Już po kilku godzinach dobroczynne substancje przenikną z cebuli i czosnku do miodu, a wtedy wystarczy go tylko przecedzić przez sitko i podawać dziecku kilka razy dziennie.

W jakiej ilości? Do tego zagadnienia można podejść dość luźno, ponieważ syrop naturalny nie powoduje wystąpienia skutków ubocznych. Można spróbować podawać dziecku łyżeczkę syropu 4 razy dziennie i ewentualnie zmniejszać lub zwiększać dawkowanie w zależności od potrzeb.

Już po pierwszej nocy gwałtowne ataki kaszlu powinny złagodnieć. Dzięki temu dziecko będzie swobodniej oddychało, lepiej spało, a wraz z nim lepiej spać będą jego rodzice! 

Jak jeszcze wspomagać leczenie kaszlu?

W przypadku zwyczajnego przeziębienia przebiegającego z katarem i kaszlem, najlepiej jest utrzymać dziecko w domu i zapewnić mu komfort termiczny – najlepiej, aby spędzało większość czasu w łóżku, w przewiewnych ubraniach. Jak najszybciej trzeba wziąć się za sporządzenie syropu, by móc go podać już po kilku godzinach.

Dziecko kaszlące warto układać do snu na wyższej poduszce. Do tego należy podawać mu duże ilości płynów – picie podczas przeziębieniu nie tylko zapobiega odwodnieniu na skutek gorączkowania, ale także rozrzedza wydzielinę i ułatwia jej odkrztuszanie i odciąganie przez nos.

Maści rozgrzewające z mentolem i eukaliptusem do nacierania klatki piersiowej, maść majerankowa oraz nawilżacze powietrza i inhalatory również bardzo pomagają w terapii przeciwkaszlowej u dziecka. Warto o tym pomyśleć, zanim następnym razem bezmyślnie pobiegnie się do apteki – natura zna doskonałe rozwiązania na pospolite dolegliwości i warto jej czasem posłuchać!