Chipsy – zdrowa alternatywa
Chipsy zdecydowanie przodują na liście naszych ulubionych, choć niezmiernie szkodliwych przekąsek.
Uwielbiamy je ze względu na słony smak i chrupkość, i właśnie te dwie cechy mogą być bardzo zgubne, jeśli nie opamiętamy się w porę i nie zaprzestaniemy jedzenia chipsów, lub przynajmniej nie zastąpimy ich zdrowszymi alternatywami.
Z czego zrobione są klasyczne chipsy?
Teoretycznie chipsy nie powinny znaleźć się na „czarnej liście”, ponieważ wykonane są z ziemniaków – czyli warzyw.
W ich przypadku jednak problematyczny jest sposób przyrządzenia tej przekąski. Mianowicie, są to bardzo cienkie plastry ziemniaków poddawane smażeniu w głębokim tłuszczu, z dodatkiem dużych ilości soli, przypraw, a także aromatów i wzmacniaczy smaku oraz konserwantów.
Dlaczego tak lubimy chipsy?
Ludzie zasadniczo lubą proste, jednolite smaki – czyli na przykład potrawy wykonane z ziemniaków. Jednak w przypadku chipsów nie sam fakt wykonania ich z tego warzywa odpowiada za ich popularność.
Są one wyjątkowo chrupiące, co mocno wpływa na nasz sposób postrzegania ich jakości. W końcu doznania organoleptyczne, takie jak konsystencja pokarmu, są bardzo wysoko na liście czynników wpływających na ich pozytywny odbiór przez nasze zmysły.
Chipsy są smażone w głębokim oleju, a jak wiadomo, tłuszcz jest nośnikiem smaku. W dodatku stosowany do smażenia chipsów jest olej palmowy – jest to olej najniższej jakości, ale za to chętnie stosowany przez przemysł spożywczy, bo nadający chipsom odpowiedniej chrupkości, a w dodatku wydłuża się w ten sposób ich trwałość.
Uzależniające działanie chipsów nie wynika z typowego procesu uzależnienia, jak w przypadku papierosów czy alkoholu. Jest to raczej ogromna przyjemność z jedzenia chipsów, wynikająca z idealnego wyważenia proporcji soli, cukru, tłuszczu i przypraw.
Sprawiają one, że każdy kolejny chips powoduje chęć sięgnięcia po następnego, ponieważ mile łechtane są wówczas ośrodki przyjemności w naszym mózgu.
Ta słona przekąska świetnie pasuje też do piwa – dlatego tak chętnie chrupiemy ją wieczorem przed telewizorem, czy w pubie. Sól wzmaga poczucie pragnienia, a piwo świetnie je zaspokaja, przy czym wzmaga też ono apetyt, co tworzy swego rodzaju błędne koło.
Dlaczego chipsy są niezdrowe?
Głównym powodem, dla którego chipsy należą do najgorszych możliwych przekąsem, są tłuszcze trans, powstające w wyniku procesu przetwórstwa oleju palmowego.
Dodatkowo, podczas smażenia chipsów wytwarza się akrylamid. Te dwa składniki mają silne działanie rakotwórcze. Chipsy zjedzone od czasu do czas, na przykład raz na miesiąc, do piwa, nie powinny stwarzać realnego problemu, ale mogą stać się szkodliwe, gdy staną się codziennym rytuałem!
Chipsy są też bardzo wysycone solą, a sód, jak wiadomo, jest jedną z przyczyn nadciśnienia tętniczego, które może prowadzić do choroby wieńcowej.
Maksymalna zalecana ilość soli w ciągu dnia to jedna płaska łyżeczka 5 g. Tymczasem w 100-gramowej paczce chipsów znajdziemy aż 2,1 g soli, czyli prawie połowę dopuszczalnej dawki.
Biorąc pod uwagę, że solimy niemal każdą potrawę – jajecznicę, kanapki, ziemniaki gotowane – rekomendowaną ilość soli dziennie bardzo łatwo jest przekroczyć, gdy pozwoli się sobie na paczkę chipsów w ciągu dnia!
Kaloryczność chipsów to kolejna wołająca o pomstę do nieba rzecz, którą należy mieć na uwadze, jeśli się uwielbia tę przekąskę. 100 g chipsów, czyli zaledwie jedna średnia paczka, to 30 g tłuszczu (najgorszej jakości) i średnio 500 kcal!
To tyle kalorii, ile zawiera porządny, sycący obiad! Tłuszcze zawarte w chipsach to tłuszcze trans, które podwyższają poziom złego cholesterolu LDL, a obniżają poziom tego dobrego, HDL. Nic więc dziwnego, że chipsy są jedną z przyczyn miażdżycy!
Czy istnieje alternatywa dla chipsów?
Producenci chipsów prześcigają się w tworzeniu tych przekąsek w nieco zdrowszej wersji – na przykład z użyciem naturalnych składników, czy przy wykorzystaniu pieczenia w piecu zamiast smażenia w głębokim tłuszczu.
To zdecydowanie lepszy wybór, niż tradycyjnie przygotowywane chipsy. Wciąż jednak warto się pilnować, aby nie pozwalać sobie zbyt często nawet na tę zdrowszą wersję chipsów.
Zdecydowanie korzystniej jest po prostu unikać tego rodzaju przekąsek.
Można też pokusić się o chipsy z półki ze zdrową żywnością – przygotowane z ziemniaków lub innych warzyw z upraw ekologicznych, a do tego wykorzystujące same naturalne składniki poprawiające ich smak i jakość organoleptyczną.
W tym filmie pokazuje alternatywy dla chipsów
Czy takie chipsy są równie smaczne?
To na pewno kwestia gustu. Osoby przyzwyczajone do smaku zwyczajnych chipsów mogą poczuć się zawiedzione, ponieważ nie znajdą w tych zdrowszych wersjach polepszaczy smaku, które w przypadku zwykłych chipsów stanowiły o ich „smakowitości”.
Dla osób, które jadały chipsy rzadko, takie naturalne przekąski mogą być nawet smaczniejsze, bo mniej „agresywne” w smaku, delikatniejsze, nie aż tak słone.
Takich zdrowych chipsów z nie zjada się też w tak dużych ilościach, ponieważ nie zawierają one substancji uzależniających, powodujących chętniejsze i częstsze sięganie po kolejną porcję chipsów.
Tym samym osiąga się sytuację win-win, w której osoba sięgająca po naturalne chipsy jest pod każdym względem wygraną – zyskuje pyszną przekąskę, a nie obciąża się ryzykiem chorób.
Jak zrobić chipsy w domu?
Domowe chipsy przyrządzić możesz z różnych warzyw – nawet z jarmużu! Możesz wykorzystać też buraki, cukinię, marchew, selera. Bakłażana, kalarepkę – co tylko nadaje się do pokrojenia w cieniutkie plastry i schrupania!
Wystarczy, że dowolne warzywa pokroisz na cieniutkie plasterki – najlepiej na krajalnicy, aby otrzymać ich zadowalającą grubość.
Następnie posmaruj je pędzelkiem z obu stron olejem rzepakowym i posyp ulubionymi przyprawami – wędzoną papryką, solą, ziołami prowansalskimi, curry. Tutaj niech tylko Twoje własne gusta będą ograniczeniem!
Nagrzej piekarnik do 200 stopni, wyłóż blachę papierem do pieczenia i ułóż na niej swoje chipsy. Wystarczy chwila, aby zarumieniły się i uzyskały odpowiednią chrupkość. Tak przygotowane chipsy mają całe mnóstwo zalet:Są pełne wartości odżywczych (warzywa + zioła)
- Są pełne błonnika
- Są niskokaloryczne
- Nie musisz biec po nie do sklepu!
- Nie musisz ograniczać się co do ich ilości, gdy akurat wciągnie Cię serial!
Jeśli akurat jesteś na diecie lub po prostu postanowiłeś sobie ograniczyć lub nawet całkowicie zrezygnować z jedzenia chipsów, koniecznie wypróbuj ich domową alternatywę.
W niektórych sklepach w Internecie można też znaleźć specjalne urządzenia do pieczenia chipsów w mikrofali lub piekarniku – zdecydowanie ułatwią one proces produkcji!
Gdy już wypróbujesz ulubione wersje tych słonych przekąsek i sprawdzisz, jak najlepiej je piec, aby wyszły dokładnie takie, jak powinny być, z pewnością staniesz się królem zdrowych domówek i maratonów filmowych!