Nadwaga a otyłość – to nie to samo!

Pojęcie nadwagi oraz otyłości odnosi się do nadmiarowej tkanki tłuszczowej zgromadzonej w naszym organizmie. Te dwa pojęcia nie są jednak ze sobą tożsame. Czy jest jakiś sposób, aby odróżnić nadwagę od otyłości? Czy ta wiedza jest Ci potrzebna?

Nadmiar masy ciała a BMI

Kluczowym wskaźnikiem pozwalającym odróżnić nadwagę od otyłości, jest Body Mass Index. Przypomnijmy klasyfikację stanu masy ciała pod względem BMI:

  • BMI <18,5 – niedowaga
  • BMI 18,6-24,9 – normalna masa ciała
  • BMI 25-29,9 – nadwaga
  • BMI 30-34,9 – otyłość I stopnia
  • BMI 35-39,9 – otyłość II stopnia
  • BMI >40 – otyłość olbrzymia

A więc wyliczając swoje BMI, możemy bardzo łatwo odnieść się do konkretnego przedziału i stwierdzić, czy mamy niedowagę, prawidłową masę ciała, nadwagę, czy może to już otyłość. BMI jest wygodnym wskaźnikiem, do którego wyliczenia potrzebujemy tylko masy ciała i wzrostu. To dane, które każdy z nas jest w stanie podać z marszu, lub przynajmniej po wykonaniu podstawowego pomiaru. Jest to jednak sposób bardzo po macoszemu traktujący kwestię nadwagi.

O ile otyłość jest w stanie stwierdzić bez problemu i rzadko się myli, o tyle może mieć problem z odróżnieniem prawidłowej masy ciała od niedowagi lub nadwagi. BMI nie bierze bowiem pod uwagę kwestii tłuszczowej i beztłuszczowej masy ciała. W przypadku mięśni, które są cięższe od tłuszczu, osoba o prawidłowej, muskularnej budowie ciała może według BMI mieć nadwagę. Podobnie jest w przypadku osób szczupłych, filigranowych i zdrowych, które według tej klasyfikacji mają niedowagę. Dlatego istotna jest również ocena innych parametrów.

Zawartość tkanki tłuszczowej

Analizatory składu ciała, dostępne w klubach fitness czy w gabinetach dietetyków, są bardziej miarodajnym narzędziem. Pozwalają one wyróżnić przynajmniej trzy istotne detale:

  • Masę beztłuszczową (mięśniową)
  • Masę tłuszczową (tkanka tłuszczowa)
  • Zawartość wody w organizmie

Mając te dane, w szczególności dotyczące tłuszczowej masy ciała, można pokusić się o inną klasyfikację nadwagi lub otyłości. Otóż, optymalną zawartością tkanki tłuszczowej jest:

  • U kobiet: 20-24%
  • U mężczyzn: 12-14% ogólnej masy ciała

Optymalne wartości różnią się nieznacznie, ze względu na : rasę danej osoby, jej wiek, poziom aktywności fizycznej. Wartości powyżej tych norm oznaczają nadwagę lub otyłość.

Wskaźnik WHR

Waist-Hip Ratio (WHR) to inny wskaźnik. Pozwala on ocenić, czy stosunek obwodu pasa do obwodu bioder jest prawidłowy. Prawidłowy – oznacza nie tyle modelowe 90-60-90 wymagane niegdyś od kandydatek na Miss. Oznacza to mniej więcej tyle, czy nasz brzuch nie jest zbyt duży w stosunku do obwodu bioder, i czy nie jest to stan patologiczny. Lub odwrotnie – czy nasze pośladki nie są zbyt duże w stosunku do proporcji naszego ciała. Wskaźnik WHR pokazuje, czy rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w naszym ciele jest prawidłowe. Bardzo pomaga, gdy chcemy określić swój typ sylwetki. Pozwala też określić ewentualne dolegliwości, z jakimi boryka się pacjent, i opracować właściwą  dietę. Nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje na pierwszy rzut oka!

  • WHR ≥0,8 u kobiet, lub ≥1,0 u mężczyzn – otyłość brzuszna
  • WHR <0,8 u kobiet lub < 1,0 u mężczyzn – otyłość pośladkowo-udowa

Nadwaga – czy jest się czym martwić?

Jeśli na skutek podstawowych pomiarów obwodów, masy ciała i składu ciała okaże się, że cierpimy na nadwagę, jest to sygnał alarmowy. To już ten moment, kiedy należy udać się do dietetyka i na fitness i zacząć coś ze sobą robić. Zwykle osiągnięcie lekkiej nadwagi jest dla ludzi motywujące do tego, by przejść na dietę i zacząć ćwiczyć. Pojawienie się nadwagi może oznaczać:

  • Nieprawidłowości w naszym stylu życia
  • Zwiększone przyjmowanie kalorii
  • Zbyt niską aktywność fizyczną (po prostu – rozleniwienie)
  • Choroby układu endokrynnego
  • Inne choroby metaboliczne

Jest to więc stan, po którego osiągnięciu należałoby wykonać podstawowe badania i sprawdzić, czy nadwaga nie została spowodowana żadnymi schorzeniami. Bez względu na wynik – należy wówczas podjąć z nią walkę.

Pamiętaj – wcześniej wykryta i leczona nadwaga jest łatwa do zniwelowania! Nie czekaj, aż przerodzi się ona w otyłość!

Otyłość – jak to się stało?!

Niestety, od nadwagi do otyłości droga jest bardzo krótka. Gdy już nasz organizm „załapie” mechanizmy magazynowania energii w postaci tkanki tłuszczowej, będzie to robił chętnie i na potęgę. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jeśli okaże się, że jakimś cudem przekroczyło się tę granicę pomiędzy nadwagą a otyłością. Trzeba zakasać rękawy i wziąć się za siebie – i to jak najszybciej. W przypadku otyłości walka z nią jest również konieczna – by nie dopuścić do powstania szeregu schorzeń.

Choroby takie jak cukrzyca, choroby serca, miażdżyca, trudności z poruszaniem się, schorzenia kręgosłupa i wiele innych, są właśnie skutkiem otyłości. Zdecyduj się więc podjąć walkę z wrogiem, gdy jeszcze czujesz się na siłach. Jeśli sobie odpuścisz, w przyszłości to nie będzie już „walka” ani „odchudzanie”, tylko „leczenie śmiertelnie chorego człowieka”.

Rozróżnij nadwagę od otyłości

W rozróżnieniu nadwagi od otyłości przydatny może być właśnie wskaźnik BMI. Jeśli masz wątpliwości, czy to jeszcze nadwaga, czy już stan patologiczny, po prostu użyj wzoru na wyliczenie BMI i sprawdź to. W przypadku osób, które nie trenują bardzo ciężko siłowo (nie są kulturystami), ten wskaźnik sprawdzi się bardzo dobrze, aby skutecznie zweryfikować, w którym stadium nadmiaru masy ciała się jest.

W przypadku nadwagi jest jeszcze względnie dobrze – przed Tobą krótsza droga do osiągnięcia rozmiaru 38 i cieszenia się szczupłą sylwetką. Jeśli to już otyłość – wtedy musisz pamiętać, że nie zrzucisz nadmiaru masy ciała w miesiąc. Będzie to długa praca, polegająca na zrzucaniu kilogramów i stabilizowaniu wagi. Może ona potrwać nawet kilka lat, ale gdy Ci się uda – będziesz nowym człowiekiem!