Cały czas naukowcy na całym świecie głowią się, by wynaleźć prawdziwy, silny i skuteczny lek na raka. Okazuje się, ze za pomocą różnych pośrednich terapii nowotworowych można zahamować proces nowotworzenia, i nawet wyleczyć raka, albo przynajmniej wydłużyć pacjentowi życie. Ciągle jednak nie możemy stuprocentowo odpowiedzieć na pytanie, co może wyleczyć raka. Zaczynają jednak krążyć pogłoski, jakby dieta ketogeniczna w połączeniu ze specjalnie dobranymi lekami, mogła skutecznie wyleczyć raka!
Najnowsze doniesienia ze świata
W nowojorskiej szkole Weill Cornell Medicine, dr Cantley prowadzi pewne badania kliniczne na kobietach z rakiem endometrium. Badania mają na celu połączenie pewnego leku na raka z dietą ketogieniczną, aby wykazać skuteczność „zagłodzenia” raka poprzez zablokowanie podaży glukozy i wytwarzania insuliny, które są potrzebne komórkom nowotworowym do wzrostu. Choć o związku glukozy z rakiem mówiono już od dawna, dopiero teraz zaczęły się wyłaniać pierwsze doniesienia, które zdają się potwierdzać to założenie, że bez regularnych dostaw cukru raka można pokonać.
Kinaza PI3K
Odkryciem dra Cantleya był enzym – kinaza PI3K. Okazuje się, że gen kodujący PI3K jest jednym z najczęściej mutujących genów u ludzi, i najczęściej powoduje nowotwory! Dr Cantley za swoje odkrycie był nominowany w 2017 roku do nagrody Nobla. Opracowano więc leki, które pozwalały na zablokowanie wytwarzania tego enzymu, wciąż jednak nie jest to ten oszałamiający efekt, który pozwoli na pokonanie raka. Kluczem jest tu bowiem wysoki poziom insuliny, który niejako „napędza” do powstawania nowych komórek nowotworowych.
Dieta ketogeniczna w walce z rakiem
Już w lipcu 2018 roku opublikowano badania na myszach, których rezultatem był znaczący spadek liczby nowotworów u gryzoni poddawanych leczeniu lekami opracowanymi przez dra Cantleya oraz dietą ketogeniczną. Obecnie trwają badania nad przełożeniem tej terapii na ludzi. Wykazano również, że syrop glukozowo-fruktozowy zwiększa rozrost raka jelita grubego u myszy, i nie ma to związku z otyłością u myszy. Jest to badanie bardzo obiecujące, i wskazujące na to, że dieta z wysoką zawartością glukozy, fruktozy i innych cukrów prostych może znacząco nasilać wzrost guza nowotworowego.
Dieta ketogeniczna, zwana też „very low carb diet” czyli wyjątkowo niskowęglowodanową, pozwala na wprowadzenie pewnych zmian w metabolizmie. Polegają one na podmianie podstawowego paliwa metabolicznego, glukozy, na tak zwane ciała ketonowe oraz tłuszcze, które stają się paliwem dla człowieka w wyniku skrajnych niedoborów węglowodanów. Ta dieta jest dość kontrowersyjna, ale zdaje się przynosić bardzo dobre rezultaty w przypadku wielu jednostek chorobowych.
Dzięki rewolucyjnemu odkryciu dra Cantleya bardzo możliwe jest, że w niedługim czasie uda się opracować odpowiednie terapie dla ludzi chorych również na raka w stopniu zaawansowanym, niepoddającego się leczeniu operacyjnemu i dającymi wiele przerzutów. Dla chorych na raka tej postaci dotychczas nie było już zbyt wielkiej nadziei. Być może w ciągu najbliższych kilku lat dzięki ścisłej współpracy dietetyków klinicznych i onkologów uda się zmniejszyć odsetek zgonów spowodowanych przez tę drugą z kolei chorobę cywilizacyjną o najwyższej śmiertelności.
Podsumowując – jedno jest pewne. Nawet najlepsza na świecie dieta nie jest w stanie wykluczyć całkowicie leczenia onkologicznego za pomocą farmaceutyków. Nie wolno nam więc decydować się na leczenie swoich bliskich z raka za pomocą alternatywnej medycyny, szczególnie bez porozumienia z onkologiem.
Referencje
https://medicalxpress.com/news/2019-03-evidence-strong-sugar-cancer.html
https://www.sciencedaily.com/releases/2019/03/190321141924.htm