Dziś będzie uzupełnienie materiału o insulinoopornośći, w poprzednich materiałach pisaliśmy jak sprawdzić czy mamy insulinooporność w warunkach domowych oraz wyjaśniliśmy sobie, kto może poprawić wrażliwość insulinową w celu [su_highlight background=”#fd820a” color=”#ffffff”] polepszenie spalania tkani tłuszczowej[/su_highlight] oraz poprawy ogólnoustrojowego samopoczucia. Dzisiaj napiszemy sobie jak dowiedzieć się w 100%, że mamy insulinooporność w warunkach laboratoryjnych.
Na początek glukoza i insulina na czczo, z tego wyliczasz wskaźnik HOMA-IR i w zależności od jego wartości lekarz kieruje potem na badanie krzywej cukrowej.
Aby ograniczyć wam zbędnego czytania, przejdę bezpośrednio do meritum i pominę diagnostykę typu : METODA KLAMRY METABOLICZNEJ, TEST TOLERANCJI INSULINY , TEST SUPRESJI ENDOGENNEJ INSULINY, WSPÓŁCZYNNIK INSULINEMIA/GLIKEMIA, są to badania diagnostyczne mało znane i często zawodne nie polecam ich swoim podopiecznym.
Pierwszym badaniem, które trzeba zrobić to testy:
Są to znane i rozpowszechnione w POLSCE badania, chociaż by ze względy, że te dwa parametry bada się u kobiet w ciąży aby wykluczyć cukrzycę ciążową.
Badanie polega na podaniu 50 lub 75 g roztworu wodnego z rozpuszczoną glukozą. Pierwszy pomiar (insuliny i glukozy z krwi ) powinien być zrobiony na czczo, kolejne pomiary krwi robione są w zależności od laboratorium co 30 lub 60 min, pomiarów krwi (pobranie krwi) robi się najczęściej 3/4 x czyli badanie może być stosunkowo długie bo 4x60min=4 godziny.
Badanie jest miarodajne i pozwoli nam określić czy nasz organizm :
Wyżej wymienione stany są oznaką zaburzeń metabolicznych, w tym celu niezbędna jest zmiana nawyków żywieniowych i wplatanie ukierunkowanego treningu.
Jeżeli będziesz już w laboratorium warto określić dodatkowe parametry, ponieważ insulinooporność i inne zaburzenia metaboliczne bardzo często występują z innymi zaburzeniami np. choroby tarczycy, choroby autoimmunologiczne, choroby gastrologiczne. Poniżej przedstawiam propozycję diagnostyczną, którą zawsze wymagam od moich podopiecznych w momencie ropoczęcia współpracy dietetycznej.
Wiem, że nie są to małe kwoty, ale uważam, że 150zł raz w roku warto zainwestować w swoje zdrowie, im wcześniej wykryte zaburzenia naszego organizmu tym łatwiej można wyrównać nasze ciało do poziomu optymalnego.
Szparagi to prawdziwy przysmak wiosny, który nie tylko zachwyca swoim delikatnym smakiem, ale również oferuje…
Wszyscy wiemy, jak trudno jest znaleźć równowagę między smakiem a zdrowiem w naszej codziennej diecie.…
Kwietniowa zmiana sezonu przynosi ze sobą bogactwo świeżych, pełnych smaku warzyw i owoców, które nie…
Czy wiesz, że szybkie i pyszne śniadanie może być również zdrowe i pełne energii? W…
Czy masz tylko chwilę na przygotowanie obiadu, ale nie chcesz rezygnować ze smaku i wartości…
Odkrywanie zdrowych przepisów na obiad, które są jednocześnie pyszne, nie musi być wyzwaniem. W naszej…