Otyłość jest jednym z czynników zespołu metabolicznego oraz cukrzycy typu 2. Jest bardzo ściśle sprzężona z różnorodnymi chorobami, i to w obu kierunkach. Nadwaga może doprowadzić do rozwoju wielu chorób, ale również może być konsekwencją nieleczonych chorób. Dla osób chorujących na cukrzycę typu 2 bardzo istotnym powinno być podjęcie działań, które mają na celu remisję cukrzycy. Okazuje się, że można tego dokonać przez 10-procentowe zmniejszenie masy ciała.
Cukrzyca typu 2 pojawia się w dorosłości i jej przyczyną jest nieprawidłowy tryb życia – wysokokaloryczne posiłki, a także brak aktywności fizycznej. Pomimo iż jest to choroba dziedziczna, to jej wystąpienie warunkuje właśnie niewłaściwa dieta, a co za tym idzie – nadwaga. Oprócz tego czynnikami sprzyjającymi wystąpieniu tego typu cukrzycy może być:
– cukrzyca ciążowa
– urodzenie dziecka o masie powyżej 4 kg
– nadciśnienie tętnicze
– choroby trzustki
– nieprawidłowa tolerancja glukozy
– choroby endokrynologiczne
– choroba sercowo-naczyniowa
Choroba nie ujawnia się nagle. Na początku pojawia się nieprawidłowa tolerancja glukozy, czyli insulinooporność, która z czasem nieodwracalnie przekształca się w cukrzycę. Dlatego tak ważne jest, by jak najwcześniej zdiagnozować insulinooporność i wyleczyć ją.
Jak do tego dochodzi? Kiedy organizm jest bombardowany dużymi dawkami cukru każdego dnia, jego spora ilość krąży we krwi, a następnie trafia do tkanek za sprawą insuliny.
W normalnych warunkach trzustka produkuje tyle insuliny, ile wynika z zapotrzebowania na daną chwilę – czyli ile cukru znajduje się we krwi. Jeśli nie zużyje się energii zgromadzonej we krwi w postaci glukozy na bieżąco, zostaje ona odłożona w postaci glikogenu, a z czasem przekształcona w tłuszcz.
Jednak nadmierne ilości cukrów w diecie powodują, że tkanki stają się coraz bardziej oporne i nie reagują tak dobrze na glukozę, przez co trzustka produkuje mniej insuliny, niż organizm potrzebuje. To może prowadzić do stanu, w którym nadmiar cukru krążącego w organizmie zaczyna go powoli, ale nieubłaganie niszczyć.
Nie dopuszczać do rozwoju cukrzycy typu 2 nie należy nie tylko dlatego, że powoduje ona otyłość. Nie ma to jedynie uzasadnienia estetycznego, ale przede wszystkim zdrowotne – to podstępna, wyniszczająca choroba, która prowadzi do spustoszenia w organizmie.
Na skutek nieprawidłowego trybu życia doszło u Ciebie do fatalnej diagnozy – cukrzyca typu 2. Czy jesteś już skazany na życie z piętnem diabetyka, i wstrzykiwanie sobie insuliny do końca życia?
Ostatnie badania wykazują, że nie do końca – wciąż nie jest za późno, aby zmienić swoje nawyki żywieniowe, i tym samym wydłużyć sobie okres remisji choroby, poprawiając komfort swojego życia. Dotychczas sugerowano, że tylko radykalna dieta eliminacyjna może pomóc w osiągnięciu zadowalających wyników glikemii.
Okazuje się jednak, że wystarczy zaledwie 10% utraty masy ciała w ciągu pierwszych 5 lat po postawieniu diagnozy, aby uzyskać remisję. W przypadku cukrzycy remisja to okres, w którym organizm wyraża dużo mniejsze zapotrzebowanie na zastrzyki z insuliny – i jest to progres, do którego zdecydowanie warto dążyć.
Leczenie cukrzycy typu 2 opiera się przede wszystkim na kontrolowaniu glikemii, czyli pomiarach poziomu cukru we krwi. Na podstawie wyników dopasowuje się jednorazowe dawki insuliny, której zadaniem jest ustabilizowanie poziomu cukru we krwi i zapobieganie hiperglikemii, czyli negatywnym objawom jego podwyższonego poziomu. Zasadniczo i w dużym skrócie – im wyższa masa ciała pacjenta, tym większe są wahania poziomów glukozy we krwi, ponieważ przyjmuje on więcej kalorii w posiłkach.
Z biegiem czasu, gdy choroba postępuje, dawki insuliny mogą się okazywać coraz wyższe, czyli pacjent coraz mocniej uzależnia się od swojego leku. Remisja to taki stan, w którym udaje się zmniejszyć dawki insuliny, ponieważ organizm całkiem nieźle radzi sobie z jej wytwarzaniem w trzustce. Tym samym udaje się zdecydowanie odłożyć w czasie wszelkie powikłania wynikające z postępu choroby, a nawet całkowicie ich uniknąć.
Naukowcy na całym świecie wciąż pracują nad tym, aby ułatwić życie diabetykom i choć częściowo okiełznać tę chorobę, która z uwagi na postęp cywilizacyjny jest coraz bardziej powszechna.
Wiele osób, u których diagnozuje się cukrzycę, to ludzie dorośli, którzy mają już wyrobione preferencje żywieniowe i trwała zmiana nawyków, wiążąca się z leczeniem tej przewlekłej choroby, wydaje im się nie do zaakceptowania.
Dużo łatwiej jest im wdrożyć kontrolę glikemii i przyjmowanie insuliny, niż przyjąć na stałe dietę o niskim IG i zredukować liczbę przyjmowanych kalorii nawet o kilkaset dziennie.
Stąd też najnowsze badania naukowców z University od Cambridge wydają się być bardzo obiecujące, ponieważ zakładają niewielką tylko utratę masy ciała do uzyskania pożądanych rezultatów remisji.
Wśród 867 osób w wieku 40-69 lat ze świeżo zdiagnozowaną cukrzycą, 30%, czyli 257 z nich biorących udział w badaniu ADDITION-Cambridge udało się uzyskać remisję w ciągu 5 lat po postawieniu diagnozy. 10-procentowa utrata masy ciała to niewiele.
W przypadku 100-kilogramowego pacjenta, jest to zaledwie 10 kg, czyli tyle, ile można osiągnąć w przeciągu zaledwie 3-4 miesięcy diety połączonej z ćwiczeniami. Specjaliści twierdzą, że im więcej czasu upływa od postawienia diagnozy, tym pacjenci mniej są zmotywowani do wprowadzenia jakichkolwiek zmian w swoim żywieniu.
Stąd tak istotne jest, aby podjąć się ich jak najszybciej – gdy jeszcze motywacja jest na wysokim poziomie.
Lekarzom pierwszego kontaktu, którzy zdiagnozują u pacjenta cukrzycę może brakować wiedzy na temat skuteczności diety, lub czasu na opracowanie jej i przedyskutowanie z pacjentem. Dlatego zarówno lekarze, jak i pacjenci, powinni być świadomi tego, że po wyjściu z gabinetu diabetologa najlepiej udać się prosto do dietetyka, którego zadaniem będzie opracowanie skutecznego modelu diety wspomagającego cukrzycę.
Bardzo istotna jest również relacja pacjenta z lekarzem i autorytet medyka. Dlaczego? Ponieważ cukrzyca jest chorobą nieuleczalną i przewlekłą. Można osiągnąć stadium remisji, do którego warto dążyć, by poprawić swój komfort życia. Jednak wiąże się to z trwałą zmianą swoich nawyków żywieniowych – to musi stać się codziennością, a nie tylko krótkotrwałą dieta.
Dlatego też warto wypracować sposób odżywiania oraz aktywności fizycznej, który pozwoli na wdrożenie zmian do swojej codzienności, i poza utratą przynajmniej 10% masy ciała będzie się wiązał także z utrzymaniem tego efektu i wydłużeniem czasu remisji tak, jak to tylko możliwe.
Referencje
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29898883 |
Fermentowane produkty to prawdziwa skarbnica zdrowotnych korzyści. Kiszonki, kefir, jogurty czy kimchi od wieków stanowią…
Nasze codzienne nawyki mają ogromny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Niestety, wiele z nich, często niezauważalnie,…
Warzywa to nieodłączny element zdrowej diety, ale często zapominamy, jak ogromny wpływ mają na nasze…
Woda jest niezbędnym elementem codziennego funkcjonowania organizmu. Jej niedobór może prowadzić do poważnych konsekwencji, które…
Cukier jest obecny niemal wszędzie – od słodyczy po produkty, które na pierwszy rzut oka…
Zdrowie jelit odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu całego organizmu. Zaburzenia mikrobioty jelitowej mogą wpływać na…