Słyszeysz „cellulitis” i myślisz „pomarańczowa skórka”. Tymczasem cellulitis to zupełnie coś innego niż cellulit, z którym bywa mylona. Czasem nazywana też zapaleniem tkanki łącznej, to choroba będąca skutkiem zakażenia bakteryjnego.
Cellulitis to zapalenie tkanki łącznej powodowane przez infekcję szczepem bakterii, najczęściej Staphylococcus aureus lub Staphylococcus pyogenes, czyli gronkowcem złocistym lub paciorkowcem ropnym. Ma dość bolesny przebieg, jest bardzo wyrazista i stosunkowo łatwa do zdiagnozowania.
Jak wiesz, wokół Ciebie na każdej możliwej powierzchni żyją miliony bakterii i pozostałych drobnoustrojów. Ale spokojnie, nie wszystkie są dla Ciebie szkodliwe i potencjalnie chorobotwórcze.
Wiele z nich jest względnie niegroźnych, ale tylko dlatego, że Twój układ odpornościowy ma z nimi do czynienia od tak dawna, że nauczył się sobie z nimi radzić. Zdarza się jednak, że możesz się znaleźć w złym miejscu i czasie i przez to być bardziej podatny na zakażenie konkretnym chorobotwórczym szczepem.
Tak może być w przypadku, gdy masz na skórze choćby niewielką ranę, otarcie lub skaleczenie, i do tej rany dostaną się zjadliwe bakterie. Jeśli nie zareagujesz natychmiast dezynfekując to miejsce, ryzykujesz infekcją, która może z czasem rozprzestrzenić się krwioobiegiem po całym organizmie.
Teoretycznie jest to choroba zakaźna, co oznacza, że w niektórych przypadkach można się nią zarazić od chorej osoby.
W praktyce jednak atakuje ona głębsze warstwy skóry, i u osób zdrowych, nie mających przerwanej ciągłości skóry ani widocznych ran, kontakt bezpośredni z osobą chorą nie powinien skutkować infekcją. Tak więc w przypadku predyspozycji do zakażenia – może do niego dojść.
Jakie są najczęstsze drogi zakażenia? Niestety – przekłuwanie uszu, tatuaże, skaleczenia, ugryzienia zwierząt, łuszczyca, poparzenie i inne – o ile rana nie zostanie odpowiednio zaopatrzona w jak najszybszym czasie.
To choroba dająca bardzo szybko objawy typowo skórne, po których łatwo ją rozpoznać. Skóra staje się zaczerwieniona, tkliwa, bolesna, gorąca i obrzęknięta, pojawiają się pęcherze.
Często pierwszym objawem choroby jest czerwona pręga biegnąca od miejsca infekcji do najbliższego węzła chłonnego, co oznacza postępowanie procesu zapalnego.
Jeśli nie podejmie się odpowiednio szybko reakcji, czyli nie uda się do lekarza mogą się pojawić dalsze objawy:
– stan podgorączkowy
– dreszcze
– potliwość
– nudności
Nie wolno bagatelizować tych objawów, ponieważ mogą one doprowadzić do sepsy – czyli inaczej posocznicy.
Jest to bardzo silna reakcja organizmu na zakażenie bakteryjne, objawiająca się na przykład przyspieszonym oddechem, tachykardią, hipotensją, wysoką gorączką.
Nieleczona lub nieodpowiednio leczona może doprowadzić nawet do śmierci!
Podstawą diagnostyki jest badanie palpacyjne, czyli obejrzenie i dotknięcie zmienionej chorobowo skóry. Aby upewnić się, że doszło do infekcji, lekarz zleca badania krwi, które mogą wskazywać podwyższone markery reakcji zapalnej czyli CRP i OB.
Niezbędne do prawidłowego leczenia jest także pobranie wymazu z zainfekowanego miejsca w celu zlecenia badań mikrobiologicznych. Należy ustalić, jaka bakteria wywołała te objawy, aby podać najskuteczniejszy lek.
Leczeniem z wyboru są antybiotyki skierowane ku konkretnemu szczepowi bakterii. Konieczne jest ich przyjmowanie do czasu, aż znikną wszystkie objawy ostrego zapalenia, co może potrwać kilka tygodni.
Choć choroba wywołuje miejscowe bóle, to należy unikać stosowania niesteroidowych leków przeciwbólowych bez recepty, szczególnie w ostrej fazie zakażenia, ponieważ mogą one wywołać groźne powikłania, na przykład takie jak martwicze zapalenie powięzi. W wyjątkowych sytuacjach lekarz może zalecić paracetamol przeciwbólowo.
Oprócz tego stosuje się tak zwaną elewację kończyny jeśli choroba dotknęła rąk lub nóg. Oznacza to uniesienie ich lekko do góry, co umożliwia odpływanie krwi i lepszy jej przepływ przez naczynia krwionośne.
Choć jest to choroba uleczalna, to o wiele łatwiej jest jej zapobiegać, niż leczyć. Przede wszystkim należy:
Choć cellulitis brzmi podobnie jak cellulit, to w rzeczywistości jest czymś, co powstaje i rozwija się zgoła inaczej, niż ta niegroźna, choć nieestetyczna pomarańczowa skórka. I zdecydowanie lepiej zapobiegać zapaleniu tkanki łącznej, niż do niego dopuścić, bo nieleczone może prowadzić do bardzo groźnych powikłań!
Poranki mogą być prawdziwą kulinarną przygodą, jeśli zdecydujemy się na coś więcej niż zwykłe kanapki.…
Naleśniki to jedno z tych dań, które każdy uwielbia – proste, uniwersalne i zawsze smaczne.…
Szukasz pomysłów na wyjątkowe desery, które zachwycą twoich bliskich? Przedstawiamy 10 sprawdzonych przepisów na słodkości,…
Poranki to idealny czas, by rozpocząć dzień od czegoś smacznego i prostego w przygotowaniu. Oto…
Planujesz kolację, ale brakuje Ci pomysłów? Oto 10 wyjątkowych przepisów, które nie tylko zachwycą smakiem,…
Obiad to nie tylko codzienny posiłek, ale również okazja do kulinarnych eksperymentów i radości ze…