Warzywa i odpowiednie węglowodany złożone zawierają błonnik, mnóstwo antyoksydantów i związków bioaktywnych oraz skrobi opornej, która optymalizuje poziom cukru a tym samym insuliny i nie obciąża trzustki, liczne badania to potwierdzają.

Jeżeli znasz metodę carb backloading i w ciągu dnia jesz w sposób optymalnej glikemii (jak najmniejsze wahania cukru we krwi), posiłek węglowodanowy przed snem (na 2/3h ) połączony z produktami, które wydłużają trawienie np. dodanie minimalnej ilości kwasów tłuszczowych tłoczonych na zimno poprawia wrażliwość tkanek na insulinę, a tym samym trzustka produkuje mniej insuliny dla zoptymalizowania poziomu cukru we krwi.

Kolejna kwestia węglowodany są kofaktorem w reakcji tryptofa-serotonina-melatonina. Melatonina jest odpowiedzialna za dobowy cykl snu a tym samym za lepszą regenerację. Błędnym myśleniem jest, że tkanka tłuszczowa spala się podczas treningu (z wyjątkiem treningu tlenowego ), najwięcej tłuszczu spala się w momencie rewitalizacji (sen, masaż, słuchanie muzyki, relaks – zmniejszanie poziomu kortyzolu) a do tego potrzebne są nam węglowodany (nie za dużo ale jednak są potrzebne i tylko te najlepszej jakości), węglowodany muszą występować aby doszło do prawidłowej biochemii i wytworzeniu neuroprzekaźników GABBA (wyciszenie układu nerwowego )  kiedy zasypiasz masz największe stężenie tego neuroprzekaźnika .

Temat dietetyki nie jest tematem gdzie coś jest tylko czarne albo coś jest tylko białe. Patrząc pod kątem optymalizacji posiłków ta strategia jest dużo lepsza niż jedzenie białek przed snem. A najważniejsze jest aby poznać swój organizm i dawać mu to co potrzebuje.

Przykładowe posiłki 

  1. kasza jaglana z warzywami
  2. sałatka z papryki czerwonej z mixem sałat + odrobina ryżu
  3. kasza jaglana ugotowana na mleku kokosowym z odrobiną orzechów i rodzynek
  4. pieczone bataty z ulubionymi przyprawami